Donovan Mitchell miał bardzo pracowity okres poza sezonem.
Właśnie podpisał duży kontrakt z Cleveland Cavaliers i przygotowuje się do kolejnego sezonu z nowym trenerem.
W czasie wolnym Mitchell spotykał się ze znajomymi i rodziną.
Spotykał się również ze sławnym hollywoodzkim aktorem Tobeyem Maguire’em.
Według zdjęcia udostępnionego przez ClutchPoints i Hoop Central, Mitchella zauważono na imprezie z Maguire’em.
To byłoby świetne połączenie w każdych okolicznościach, ale jest jeszcze fajniejsze ze względu na unikalną relację Mitchella i Maguire’a.
Przez lata Mitchella nazywano „Spidą”, a Maguire przez lata wcielał się w kultowego Spider-Mana.
To spotkanie naprawdę było wyjątkowym i cudownym momentem.
Donovan Mitchell x Tobey Maguire.
(dzięki @PunktySprzęgła) fot.twitter.com/WDpxvtL6Ok
— Hoop Central (@TheHoopCentral) 5 lipca 2024 r.
Dla wielu osób Maguire zawsze będzie uważany za prawdziwego Spider-Mana.
Grał tę rolę w latach 2002-2007 i nadal jest ważną postacią w historii filmu komiksowego.
Mitchella od lat nazywano „Spidą”. Przydomek ten nadał mu ojciec byłego zawodnika drużyny uniwersyteckiej ze względu na jego superbohaterskie umiejętności i szybkość.
Będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności i szybkość w przyszłym sezonie.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy pojawiło się wiele pytań na temat Mitchella i jego przyszłości, a także wiele przewidywań dotyczących jego opuszczenia Cavaliers.
Ostatecznie zdecydował się pozostać w Cleveland i ma nadzieję kontynuować sukcesy drużyny z ostatnich kilku sezonów.
W zeszłym sezonie był najskuteczniejszym strzelcem Cavaliers, notując średnio 26,6 punktów, 5,1 zbiórek i 6,1 asyst.
Jeśli utrzyma taką formę w przyszłym sezonie i pomoże swojej drużynie zajść daleko w play-offach, Mitchell naprawdę będzie uważany za superbohatera na miarę Maguire’a.
NASTĘPNY:
Były zawodnik dołącza do sztabu Kenny’ego Atkinsona w Cavs