Wszyscy lubią oglądać, jak mało znani gracze z mniejszych szkół wkraczają w światło reflektorów NFL i zaskakują drużyny swoimi niesamowitymi umiejętnościami.
Jednakże wiele przemawia za wybieraniem graczy z dużych i bardzo udanych programów uniwersyteckich, którzy przeszli przez trudne czasy i grali o wysoką stawkę.
Na scenę wkracza były rozgrywający drużyny Georgia Georgia, Ladd McConkey, który w Atenach grał w dwóch drużynach, które zdobyły mistrzostwo kraju, a teraz jest wysoko notowanym zawodnikiem drugiej rundy draftu w drużynie Los Angeles Chargers.
W zespole wyraźnie widać zapotrzebowanie na pozycję skrzydłowego, a rozgrywający Justin Herbert zachwycał się potencjałem, jaki zaprezentował McConkey.
Herbert powiedział Krisowi Rhimowi z ESPN, że McConkey „bardzo łatwo opanował atak”, a rozgrywający zachwycał się tym, że debiutant wyglądał jak „weteran z cztero- lub pięcioletnim stażem”.
Justin Herbert: Debiutant Chargers WR Ladd McConkey „bardzo łatwo opanował atak” fot.twitter.com/KvtEYPttXH
— Wokół NFL (@AroundTheNFL) 5 lipca 2024 r.
Pod wodzą nowego trenera Jima Harbaugha i nowego koordynatora ofensywy Grega Romana, od Chargers oczekuje się, że będą grać ofensywnie przede wszystkim biegowo.
Jednak poza sezonem drużyna pożegnała się z dwoma doświadczonymi szerokimi obrońcami, Keenanem Allenem i Mike’iem Williamsem, co oznacza, że jest spora luka do wypełnienia.
A McConkey może być odpowiedzią.
Eksperci od draftu zauważyli jego umiejętności biegania po wyznaczonych trasach i zdobywania jardów po złapaniu piłki, a niektórzy uważają, że jest on przygotowany, by zostać podstawowym rozgrywającym w Los Angeles już na początku swojej kariery w NFL.
Byłaby to dobra wiadomość dla Harbaugha i Herberta, którzy chcieliby zapomnieć o ubiegłorocznych pięciu zwycięstwach i przywrócić drużynie Chargers zwycięstwo.
NASTĘPNY:
Tiki Barber ostro krytykuje Austina Ekelera za ostatnie komentarze na temat Chargers