książę William I Księżniczka Kate Middleton udzielają pomocy po tym, jak sztorm kategorii 4 zdewastował Karaiby.
Ludzie poinformował w czwartek, 4 lipca, że para królewska przekazała darowiznę na rzecz osób dotkniętych huraganem Beryl, który niedawno uderzył w obszary Jamajki i Wysp Kajmańskich. (Według Agencja Reutersa(W wyniku burzy zginęło co najmniej 10 osób.)
Ojciec Williama, Król Karol IIIwydał oświadczenie w związku z huraganem, który dotknął kilka krajów Wspólnoty Narodów.
„Moja rodzina i ja jesteśmy głęboko zasmuceni, gdy dowiedzieliśmy się o straszliwych zniszczeniach spowodowanych przez huragan Beryl na Karaibach” – głosił komunikat króla. „Przede wszystkim składamy najszczersze kondolencje przyjaciołom i rodzinom tych, którzy tak okrutnie stracili życie”.
Kontynuował: „Widziałem niezwykłego ducha odporności i solidarności, jakiego ludzie na Karaibach okazali w odpowiedzi na tak wielkie zniszczenia — ducha, który był wzywany zbyt często — dlatego też pragnę wyrazić szczególną wdzięczność służbom ratunkowym i wolontariuszom, którzy wspierają działania ratownicze i odbudowujące”.
Oświadczenie monarchy zakończyło się słowami: „W tym najtrudniejszym czasie wiedzcie, że nasze najserdeczniejsze myśli i modlitwy kierujemy ku wszystkim tym, których życie, środki do życia i majątek zostały tak całkowicie zniszczone”.
Huragan Beryl był pierwszą poważną burzą, jaka przeszła przez Jamajkę od 2007 roku. wiadomości ABC Raport przewiduje, że huragan najprawdopodobniej skieruje się w stronę meksykańskiego półwyspu Jukatan, gdzie wydano ostrzeżenia pogodowe w pobliżu Cancun, Playa Del Carmen i Tulum.
Charytatywna darowizna Williama i Kate nadeszła w trudnym czasie dla rodziny królewskiej. Zarówno Karol, jak i Kate ogłosili na początku tego roku, że zdiagnozowano u nich różne rodzaje raka, choć szczegóły dotyczące ich zmagań ze zdrowiem pozostały tajemnicą.
Podczas gdy jego żona wycofuje się z oficjalnych królewskich zobowiązań, William często dzielił się aktualizacjami na temat jej stanu podczas publicznych wystąpień. W maju William powiedział administratorowi w St. Mary’s Community Hospital, że Kate „czuje się dobrze”, kontynuując leczenie.
Miesiąc później Kate powróciła do królewskiego blasku, gdy dołączyła do swojej rodziny na dorocznym Trooping the Colour w Londynie. Przed wydarzeniem szczerze opowiedziała o wzlotach i upadkach swojej walki o zdrowie.
„Jestem zachwycona wszystkimi miłymi wiadomościami wsparcia i zachęty w ciągu ostatnich kilku miesięcy” – podzieliła się w oświadczeniu w czerwcu. „To naprawdę zrobiło ogromną różnicę dla Williama i mnie i pomogło nam obojgu przetrwać niektóre z trudniejszych chwil. Robię dobre postępy, ale jak każdy, kto przechodzi chemioterapię, wie, są dobre i złe dni”.
Zaznaczyła, że planuje „trochę popracować w domu” w nadchodzących miesiącach, dodając: „Uczę się być cierpliwą, zwłaszcza w obliczu niepewności. Przyjmuję każdy dzień takim, jaki jest, słucham swojego ciała i pozwalam sobie na tak bardzo potrzebny czas na wyleczenie. Dziękuję bardzo za ciągłe zrozumienie i wszystkim, którzy tak odważnie podzielili się ze mną swoimi historiami”.