Oczekuje się, że sztorm tropikalny Beryl będzie się wzmacniał zmierzając w kierunku amerykańskiego stanu Teksas, po przetarciu śmiertelnie niebezpiecznej trasy przez Karaiby.
Oczekuje się, że sztorm uderzy w wybrzeże Teksasu w niedzielę wieczorem, dwa dni po tym, jak dotarł do półwyspu Jukatan w Meksyku.
Beryl stracił status burzy tropikalnej, ale oczekuje się, że w miarę przemieszczania się nad ciepłymi wodami Zatoki Meksykańskiej znów stanie się huraganem.
Choć w Meksyku nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych, Beryl zabił co najmniej 11 osób na Karaibach, po tym jak silne wiatry i ulewne deszcze nawiedziły Jamajkę, Grenadę, Saint Vincent i Grenadyny oraz północną Wenezuelę.
Według amerykańskiego Narodowego Centrum Huraganów (NHC), burza przechodząca nad regionem szybko przekształciła się w huragan kategorii 4, by na krótko osiągnąć intensywność kategorii 5.
Była to najpotężniejsza burza, jaką kiedykolwiek odnotowano na początku sezonu huraganów na Atlantyku. Naukowcy twierdzą, że przyczyną tego zjawiska jest wywołana przez człowieka zmiana klimatu.
Oczekuje się, że Beryl dotrze do Teksasu jako huragan kategorii 1 gdzieś między miastem Brownsville a północą od Corpus Christi, NHC powiedział agencji Associated Press starszy specjalista Jack Beven.
Ostrzegł jednak, że burza może się jeszcze bardziej nasilić, „jeśli Beryl pozostanie nad wodą dłużej” niż oczekiwano.
Dodał, że w ciągu najbliższych 24 godzin prędkość wiatru może wzrosnąć z 27 do 37 kilometrów na godzinę (17 do 23 mil na godzinę).
Agencja ostrzegła przed sztormowymi falami przypływowymi w północno-wschodnim Meksyku i wzdłuż wybrzeży Teksasu, a także przed gwałtownymi powodziami i zagrażającymi życiu prądami wstecznymi.
Beryl spowodował szkody materialne i przerwy w dostawie prądu na półwyspie Jukatan w Meksyku, będącym najpopularniejszym celem podróży w kraju.
4 rano CDT 6 lipca Kluczowe wiadomości dotyczące burzy tropikalnej #Beryl:
Prognozy pogody na ten weekend mają się wzmocnić w Zatoce Meksykańskiej i stać się #huragan ponownie, zanim w nocy z niedzieli na poniedziałek uderzy w północno-wschodnie rejony Meksyku i wybrzeże Teksasu.
Najnowszy: fot.twitter.com/Q9lBmHgbd2
— Narodowe Centrum Huraganów (@NHC_Atlantic) 6 lipca 2024 r.
Setki turystów ewakuowano z hoteli wzdłuż wybrzeża w związku ze zbliżającą się burzą. Wojsko wysłało do Tulum około 8000 żołnierzy z zapasami żywności i 34 000 litrów oczyszczonej wody.
Na lotnisku w Cancun odwołano około 100 lotów krajowych i międzynarodowych zaplanowanych na okres od czwartku do piątku.
Burza przemieściła się wzdłuż wybrzeża północnej Wenezueli. Zginęły tam trzy osoby.
Trzy inne osoby zginęły na Grenadzie, gdzie najbardziej ucierpiały dwie wyspy – Carriacou i pobliska Petite Martinique.
Tevin Andrews, minister ds. wysp, w piątek zaapelował do Organizacji Narodów Zjednoczonych i organizacji humanitarnych o „cokolwiek, co pozwoliłoby przetrwać człowiekowi”.
Sąsiednie Saint Vincent i Grenadyny również zostały mocno dotknięte, powiedział AP Simon Springett, najwyższy urzędnik humanitarny ONZ ds. wschodnich Karaibów i Barbadosu. Zgłoszono, że w kraju zginęły co najmniej trzy kolejne osoby.
Dwie osoby zginęły również na Jamajce, a tysiące mieszkańców kraju nie mają prądu.
Za intensywność huraganu Beryl obwinia się przede wszystkim nietypowo ciepłe wody, które są przyczyną dużych burz.
Według Narodowej Agencji ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA) USA, wody północnego Atlantyku są nadal cieplejsze niż zwykle o 1–3 stopnie Celsjusza (1,8–5,4 stopnia Fahrenheita).