Cincinnati Bengals po raz kolejny znaleźli się w gronie drużyn, które trzeba pokonać w AFC.
Mimo że stracili Tylera Boyda, Joe Mixona i Briana Callahana, powinni nadal być jedną z największych potęg w lidze.
Oczywiście, to dotyczy tylko sytuacji, gdy Joe Burrow również tam jest.
Dlatego też były zawodnik NFL, Chris Canty, uważa, że Burrow będzie pod dużą presją w przyszłym sezonie.
W wywiadzie udzielonym w programie UNSPORTSMANLIKE w radiu ESPN Canty stwierdził, że Burrow musi być zdrowy i dostępny we wszystkich 17 meczach w przyszłym sezonie.
Na Joe Burrowie ciąży ogromna presja. fot.twitter.com/Oua4OVj1Jq
— Radio UNSPORTSMANLIKE (@UnSportsESPN) 8 lipca 2024 r.
Uważa, że Burrow znajdzie się w centrum uwagi ze względu na ogromny kontrakt, jaki otrzymał, dlatego będzie musiał poprawić swoją grę i sprawić, by wszyscy wokół niego grali lepiej.
Canty wyjaśnił również, że w przeciwieństwie do Lamara Jacksona, Josha Allena, Justina Herberta, a nawet Daka Prescotta, Burrow uniknął krytyki głównego nurtu, ponieważ udowodnił, że — gdy jest zdrowy — może wyjść na boisko i pokonać Patricka Mahomesa, nawet na wyjeździe na stadionie Arrowhead.
Niemniej jednak, biorąc pod uwagę, że dwa z jego pierwszych czterech sezonów w lidze zakończyły się kontuzją, nadszedł czas, aby ludzie zaczęli prowadzić na jego temat niezręczne rozmowy, jeśli nie wykona swojej pracy.
Burrow dostaje przepustkę, ponieważ był już w Super Bowl i musiał pokonać najlepszego gracza w grze, aby się tam dostać, a żaden z wyżej wymienionych graczy nie może się tym pochwalić.
Ale w pewnym momencie dostępność będzie musiała stać się czynnikiem branym pod uwagę.
NASTĘPNY:
Analityk mówi, że „nie ma dyskusji” na temat największego zagrożenia dla szefów