Rachel Reeves przybywa na Downing Street, aby zostać mianowaną kanclerzem skarbu, podczas gdy nowy premier Wielkiej Brytanii, Sir Keir Starmer, 5 lipca 2024 r. powołuje swój pierwszy gabinet ministrów.
Wiktor Szymanowicz | Przyszłe publikacje | Zdjęcia Getty’ego
LONDYN — Nowy szef brytyjskiej administracji finansowej przedstawił w poniedziałek szereg środków mających na celu ożywienie słabnącego wzrostu gospodarczego w Wielkiej Brytanii i rozwiązanie problemu niedoboru mieszkań w kraju.
„Wielokrotnie ostrzegałam, że ktokolwiek wygra wybory powszechne, odziedziczy najgorszy zestaw okoliczności od czasów II wojny światowej. To, co widziałam w ciągu ostatnich 72 godzin, tylko to potwierdziło” – powiedziała nowo mianowana minister finansów Rachel Reeves w swoim pierwszym ważnym przemówieniu w poście w poniedziałek, dodając, że „nigdzie zdecydowana reforma nie jest potrzebna bardziej pilnie niż w przypadku naszego systemu planowania”.
Była ekonomistka Banku Anglii, Reeves została mianowana pierwszą kobietą kanclerzem skarbu Wielkiej Brytanii — odpowiednikiem ministra finansów — w piątek, kiedy nowo wybrany premier Keir Starmer mianował swój pierwszy gabinet. Przed swoim pierwszym przemówieniem promował wzrost gospodarczy zarówno jako priorytet partii, jak i „misję narodową”. Nie oczekuje się, że przedstawi swój pierwszy budżet stanowy przed jesienią, a w poniedziałek powiedziała, że ujawni dokładny harmonogram „we właściwym czasie”.
Reeves dodała, że poleciła urzędnikom Ministerstwa Skarbu przygotowanie oceny stanu wydatków brytyjskich odziedziczonych po poprzednim rządzie konserwatystów. Planuje przedstawić ją parlamentowi przed wakacjami letnimi.
Mieszkalnictwo i planowanie były głównymi tematami poniedziałkowego przemówienia Reevesa:
„Po pierwsze, zreformujemy krajowe ramy polityki planowania, konsultując nowe podejście do systemu planowania zorientowane na wzrost przed końcem miesiąca. W tym przywrócenie obowiązkowych celów mieszkaniowych. A od dziś kończymy absurdalny zakaz budowy nowych lądowych elektrowni wiatrowych [farms] w Anglii” – powiedziała.
Budownictwo mieszkaniowe wypłynęło na powierzchnię jako kluczowy priorytet rządu Partii Pracy, który stara się przeciąć biurokrację, która chronicznie ograniczała podaż mieszkań i rozdmuchała rynek nieruchomości w kraju. W zeszłym roku za rządów konserwatystów ukończono łącznie 212 570 nowych domów, według danych rządowychpodczas gdy think tank Resolution Foundation pod koniec marca znaleziony że gospodarstwa domowe w Wielkiej Brytanii otrzymują „gorszy produkt zarówno pod względem ilości, jak i jakości”, mimo że „w porównaniu z naszymi ogólnymi poziomami cen, Wielka Brytania ma najwyższą cenę mieszkań skorygowaną o jakość spośród wszystkich rozwiniętych gospodarek”.
Akcje firm budowlanych wzrosły w piątek pośród oczekiwań, że zwycięstwo Partii Pracy w ubiegłym tygodniu ponownie rozpali dynamikę planowania. Frakcja wcześniej zadeklarowany wybudować 1,5 miliona nowych domów i potwierdził ten cel w swoim najnowszy manifest kampaniizapewniając, że nie będzie się „bał w pełni wykorzystać uprawnień interwencyjnych w celu budowy domów, których potrzebujemy”, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Komentarze Reevesa pojawiają się, gdy Wielka Brytania dochodzi do siebie po płytkiej recesji w drugiej połowie ubiegłego roku i okresie niepewności gospodarczej po wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, pandemii Covid-19 i międzynarodowej presji inflacyjnej w następstwie inwazji Rosji na Ukrainę i wznowienia wojny na Bliskim Wschodzie. Londyn również walczy o odzyskanie blasku jako globalne centrum finansowe pośród niedoboru nowych ofert publicznych.
Partia Pracy w krótkim okresie stoi w obliczu osłabionej sytuacji gospodarczej — brytyjski Urząd ds. Odpowiedzialności Budżetowej oczekuje wzrost PKB w tym roku wyniesie zaledwie 0,8%, a w 2025 r. nastąpi ekspansja na poziomie 1,9%. Międzynarodowy Fundusz Walutowy projektowanie tegoroczny wzrost gospodarczy wyniósł słabsze 0,5%. Na perspektywy negatywnie wpływa fakt, że dług netto sektora publicznego, z wyłączeniem banków sektora publicznego, wyniósł wstępnie 99,8% PKB na koniec maja, według oficjalnych danych.
W swoim 135-stronicowym manifeścieobecnie rządząca partia obiecała dostarczyć „tworzenie bogactwa”, a także zebrać 7,35 mld funtów (9,42 mld dolarów) do 2028-29 r. na finansowanie usług publicznych poprzez zamykanie kolejnych luk podatkowych. Zamierzała również utworzyć Narodowy Fundusz Bogactwa o wartości 7,3 mld funtów, aby przekierować fundusze na stal, motoryzację, technologię wychwytywania dwutlenku węgla i gigafabryki.
Ta najświeższa wiadomość jest aktualizowana.