Chciałbym móc powiedzieć, że śledziłem „Futuramę”, ale tak nie jest. Obejrzałem cztery filmy, gdy zostały wydane i szczerze mówiąc, żaden z nich mnie nie obchodził. Magia, która sprawiała, że serial wydawał się tak wyjątkowy, gdy był wyświetlany po raz pierwszy, zniknęła. W rezultacie odpuściłem sobie i już nie wróciłem. I muszę powiedzieć, że ten nowy zwiastun 12. sezonu, który jest dość chaotyczny, nie budzi we mnie zbytniego zaufania. Nic tutaj nie jest dla mnie szczególnie zabawne (chociaż tak, Bender kopiący robota-dziecko o ścianę jest chyba zabawny). Ale może to po prostu zły zwiastun dobrego sezonu! Kto wie!? Ja nie!
W każdym razie, oto oficjalne streszczenie:
Po chwalonej przez krytyków kontynuacji Futuramy w 2023 roku przez Hulu, epicki serial science fiction Matta Groeninga i Davida X. Cohena powraca w 2024 roku z dziesięcioma zupełnie nowymi odcinkami. Na tej orbicie wokół słońca nasza okazjonalnie bohaterska załoga wyrusza na oszałamiające przygody, w tym gry urodzinowe na śmierć i życie, sekrety rodowej wioski robotów Bendera, przyjaciół (i wrogów) AI, niemożliwie urocze worki sako i prawdziwą historię sprzed 5 milionów lat stojącą za zmieniającą świadomość substancją znaną jako kawa. I oczywiście kolejny rozdział w fatalnym, pokręconym w czasie romansie Frya i Leeli.
Premiera 12. sezonu serialu „Futurama” na Hulu odbędzie się 29 lipca 2024 r.