Biden musi pokazać, że jest „z tym” na „niezwykle ważnym” szczycie NATO, mówi były dyplomata – SofolFreelancer


Stawka dla sojuszu NATO jest wysoka, ponieważ organizacja 75. rocznica szczytu rozpoczyna się w tym tygodniu w Waszyngtonie.

Szczególna uwaga zostanie poświęcona prezydentowi USA Joe Bidenowi powszechne obawy o jego wiek i sprawność umysłowa w wyścigu prezydenckim po jego szkodliwym występ debaty przeciwko byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi w czerwcu.

Była zastępczyni sekretarza generalnego NATO Rose Gottemoeller podkreśliła ten punkt w rozmowie z Capital Connection stacji CNBC we wtorek.

„Myślę, że ten szczyt NATO w Waszyngtonie jest ważnym momentem dla Joe Bidena, naprawdę musi pokazać, że jest z nim, jest gotowy nadal przewodzić nie tylko Stanom Zjednoczonym Ameryki, ale także sojuszowi NATO” – powiedziała Danowi Murphy’emu z CNBC. „I tak zobaczymy w nadchodzących dniach, jak dobrze radzi sobie prezydent USA”.

Zapytany, czy szczyt może być decydujący dla sojuszu transatlantyckiego, Gottemoeller odpowiedział: „Myślę, że jest to niezwykle ważny szczyt dla sojuszu NATO; nie powiedziałbym, że jest decydujący. NATO miało wiele wzlotów i upadków na przestrzeni lat i kilka poważnych kryzysów, z którymi musiało sobie poradzić… to trudny moment dla NATO, ale NATO przetrwało już wiele kryzysów”.

Prezydent USA Joe Biden bierze udział w szczycie przywódców USA i krajów nordyckich w pałacu prezydenckim w Helsinkach w Finlandii, 13 lipca 2023 r. Prezydent USA Joe Biden udał się do Wielkiej Brytanii 9 lipca 2023 r. na szczyt NATO na Litwie, a podróż do Europy zakończy 13 lipca 2023 r. w Finlandii.

Andrew Caballero-Reynolds | AFP | Getty Images

Obecnie głównym celem sojuszu jest wspieranie Ukraina w swojej wojnie z Rosjaco zdaniem wielu członków organizacji może okazać się niemożliwe, jeśli Trump wygra wybory prezydenckie w USA w listopadzie.

Stany Zjednoczone dostarczają lwia część wsparcia finansowego i wojskowego dla Kijowaa Trump od lat groził wycofaniem USA z sojuszu, jeśli wróci do Białego Domu. Wyraził również sprzeciw wobec kontynuowania wysyłania pomocy wojskowej na Ukrainę.

„Nie przewiduję koniecznie zwycięstwa Trumpa w listopadzie; niemniej jednak, myślę, że sojusz będzie pod ogromną presją ze strony Donalda Trumpa, podobnie jak miało to miejsce podczas jego pierwszej kadencji, gdy pełniłem funkcję zastępcy sekretarza generalnego NATO” — powiedział Gottemoeller. „Nieustępliwie namawiał sojuszników NATO do wydawania większych kwot na własną obronę”.

Trump rutynowo groził krajom członkowskim, które nie spełniały wymogu NATO, aby wydawać 2% lub więcej swojego budżetu narodowego na obronę. Powiedział na wiecu wyborczym w lutym, że pozwoliłby prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi atakować państwa członkowskie które nie wydały wystarczająco dużo na obronę.

Sekretarz obrony USA Lloyd J. Austin III (CR) przemawia do ukraińskiej grupy kontaktowej ds. obronności podczas spotkania w siedzibie NATO, podczas gdy minister obrony Ukrainy Rustem Umerov (R), sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg (L) i generał Charles Q. Brown Jr. (CL), przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Stanów Zjednoczonych, słuchają pierwszego z dwóch dni spotkań ministrów obrony 13 czerwca 2024 r. w Brukseli w Belgii.

Omar Hawana | Getty Images

Ale Trump „zobaczy zupełnie inne NATO”, jeśli wygra drugą kadencję, powiedziała Gottemoeller. „Myślę, że odegrał ważną rolę w nabraniu rozpędu, skłonieniu NATO do wydawania większych kwot na własną obronę”, powiedziała, ale podkreśliła, że ​​w obliczu pełnoskalowej inwazji Putina na Ukrainę państwa członkowskie znacząco się zwiększyły.

Gottemoeller powiedział, że gdy Trump sprawował urząd, mniej niż 10 państw członkowskich przeznaczało na obronność 2% swojego PKB lub więcej. Obecnie odsetek ten wzrósł do 23 spośród 32 obecnych członków sojuszu.

Gottemoeller, który obecnie wykłada na Uniwersytecie Stanforda, wyraził sceptycyzm co do tego, że Trump faktycznie wycofa się z NATO, pomimo gróźb w trakcie kampanii. Mimo to, „bardzo, bardzo ważne będzie, aby sojusznicy z NATO zwracali baczną uwagę na Trumpa i to, co chce osiągnąć”, jeśli wygra, powiedział były dyplomata.

Jeśli Trump powróci do Białego Domu, „głównym żądaniem” będzie, aby sojusznicy NATO wydawali więcej niż 2%, powiedziała. „Słyszeliśmy to już podczas jego pierwszej kadencji i myślę, że usłyszymy to ponownie”.

Gottemoeller pełniła funkcję zastępcy sekretarza generalnego NATO od 2016 do 2019 r., a na początku lat 90. zasiadała w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego jako dyrektor ds. Rosji, Ukrainy i Eurazji. Później była podsekretarzem stanu ds. kontroli zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego w Departamencie Stanu.

Leave a Reply