Nowe, niewyraźne zdjęcia asteroidy wielkości góry, która jest „zabójcą planet”, niedawno zbliżył się do Ziemi na odległość najmniejszą od ponad wieku ujawnili zaskakującą nową cechę gigantycznej skały kosmicznej — posiada ona tajny miniksiężyc.
Asteroida 2011 UL21 to potencjalnie niebezpiecznyobiekt bliski Ziemi, którego szerokość szacowano wcześniej na 1,1–2,4 mili (1,7–3,9 km), co czyni go większym od 99% asteroid bliskich Ziemi. Przy takich rozmiarach może on prawdopodobnie zniszczyć cały kontynent i spowodować katastrofalne zmiany klimatu na skalę globalną, co zapewniło mu zabójca planet pseudonim. Nie przewiduje się jednak, że uderzy w Ziemię w przyszłości.
27 czerwca 2011 r. UL21 osiągnął punkt najbliższy Ziemi od co najmniej 110 lat, kiedy przeleciał obok naszej planety z prędkością ponad 58 000 mil na godzinę (93 000 km/h). Gigantyczna kosmiczna skała osiągnęła minimalną odległość około 4,1 miliona mil (6,6 miliona kilometrów) — około 17 razy dalej od naszej planety niż Księżyc. To prawdopodobnie czyni ją jedną z 10 największych asteroid, które przeleciały tak blisko Ziemi od 1900 roku, według astrofizyka Gianluca Masi z Projekt Wirtualnego Teleskopu we Włoszech.
Naukowcy z kompleksu łączności głębokiego kosmosu Goldstone NASA w Kalifornii monitorowali historyczny przelot za pomocą teleskopu Goldstone Układ Słoneczny Teleskop radarowy. Zespół wykonał ziarniste „bistatyczne” zdjęcia gigantycznej skały, odbijając fale radiowe od jej powierzchni, co ujawniło dwie rzeczy: Po pierwsze, skała kosmiczna ma prawdopodobnie tylko około 1 mili (1,6 km) szerokości; a po drugie, krąży wokół niej druga, mniejsza asteroida.
Dwa dni później, 29 czerwca, ten sam teleskop uchwycił także obrazy asteroidy wielkości piramidy 2024 MK, gdy przeleciał obok naszej planety bliżej niż księżyc. Zdjęcia te ujawniły, że ta niedawno odkryta skała kosmiczna była zepchnięty z kursu przez bliskie spotkanie.
Ten nowe obrazy obu asteroid zostały opublikowane 3 lipca przez NASA Laboratorium Napędu Odrzutowego (JPL).
Nowo odkryty miniksiężyc UL21 z 2011 r., który nie ma jeszcze nazwy, to to, co naukowcy nazywają małym satelitą — asteroidą, która krąży wokół innej większej asteroidy lub planeta karłowata. Ze zdjęć nie wynika jasno, jak duży jest nowy kosmiczny kamień, ale prawdopodobnie jest znacznie mniejszy niż UL21 z 2011 r.
Dwie planetoidy tworzą tak zwany układ podwójny i według JPL dzieli je odległość około 3 km.
Satelity małogabarytowe to najczęstsze typy naturalnych satelitów w układzie słonecznymi występują szczególnie często wokół planetoid tej wielkości.
„Uważa się, że około dwie trzecie planetoid tej wielkości to układy podwójne, a ich odkrycie jest szczególnie ważne, ponieważ możemy wykorzystać pomiary ich względnego położenia do oszacowania ich wzajemnych orbit, mas i gęstości, co dostarcza kluczowych informacji o tym, w jaki sposób mogły powstać” Lanca Benner– powiedział w oświadczeniu naukowiec z JPL, który kierował ostatnimi obserwacjami.
Możliwe jest również, że nowo odkryty księżyc to w rzeczywistości dwa oddzielne małe satelity znajdujące się w bliskiej odległości od siebie, co niedawno udowodniła misja Lucy NASA tak jest w przypadku asteroidy Dinkinesh.
Następnym razem, gdy będziemy mogli przyjrzeć się bliżej 2011 UL21 i jego nowo odkrytemu towarzyszowi, będzie to w 2089 roku, kiedy skały kosmiczne znajdą się w odległości 1,7 miliona mil (2,7 miliona km) od naszej planety — około dwa i pół raza bliżej niż obecnie.