Analityk twierdzi, że pozyskanie jednego wolnego agenta wypełniło dużą lukę w Thunder – SofolFreelancer


Mark Halmas/Icon Sportswire

Ten sezon był w pewnym sensie sprawdzianem dla drużyny Oklahoma City Thunder.

Choć oczekiwano od nich lepszej formy niż w poprzednim sezonie, niewiele osób sądziło, że zajmą pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej.

Przez cały sezon walczyli o to miejsce i, mimo że istniały pewne wyraźne potrzeby, nie chcieli podejmować dużych działań przed końcem okresu transferowego.

Sam Presti wiedział, że ten bieg play-off ujawni ich największe potrzeby i wady, a oni mieli więcej niż wystarczająco dużo kapitału draftu i pieniędzy, aby zająć się nimi w przerwie między sezonami.

I tak też zrobili.

Jak zauważył Scott Van Pelt w swoim podcaście, pozyskanie Isaiaha Hartensteina było dla zespołu ogromnym sukcesem, ponieważ stało się jasne, że potrzebują kogoś, kto potrafi dominować pod koszem.

Van Pelt zauważył, że Dallas Mavericks mieli coraz więcej okazji do rzutów, aż w końcu je wykorzystali, z powodu braku gry pod koszem Thunder.

Hartenstein może nie jest największym nazwiskiem wśród wolnych agentów, a niektórzy uważają, że jest przepłacany, ale był dokładnie takim zawodnikiem, jakiego potrzebowała ta drużyna.

Ponadto pozyskanie kolejnego elitarnego obrońcy, Alexa Caruso, było znaczącą zmianą w składzie Marka Daigneaulta.

Thunder ponownie będą walczyć o pierwsze miejsce w przyszłym sezonie i będą mieli potencjał, by pozyskiwać kolejnych utalentowanych graczy, jeśli sprawy nie ułożą się po myśli drużyny na początku sezonu.

NASTĘPNY:
Isaiah Hartenstein szczerze o decyzji o opuszczeniu Knicks



Leave a Reply