Teraz jest to skomplikowane pytanie, zwłaszcza że Scott w przeszłości był krytykowany za wybielanie. Kiedy krytykowano go za obsadę złożoną głównie z białych w filmie „Exodus: Bogowie i królowie”, którego akcja rozgrywa się w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, odpowiedział ze swoją zwykłą dyplomacją i taktem, mówiąc krytykom, żeby „zajęli się życiem”. Scott bronił swoich wyborów obsady bardziej szczegółowo, Różnorodnośćargumentując: „Nie mogę nakręcić filmu o takim budżecie, w którym muszę polegać na ulgach podatkowych w Hiszpanii, i powiedzieć, że moim głównym aktorem jest Mohammad taki a taki z takiego a takiego”.
Pochodzenie etniczne Septymiusza Sewera samo w sobie jest drażliwym tematem w fandomie Imperium Rzymskiego, nie w ostatniej kolejności dlatego, że jest to fandom z niefortunną historią przyciągania białych suprematystów z fetyszyzowaną wizją Rzymu jako szczytu białej cywilizacji zachodniej. Ta frakcja zazwyczaj próbuje zignorować Septymiusza (i współczesny portret (który przedstawia go z ciemnobrązową skórą), twierdząc, że jest po prostu białym facetem z opalenizną.
Jednakże charakterystyki Septymiusza Sewera jako czarnego cesarza rzymskiego są również nieco ahistoryczne. Podczas gdy Afryka i tożsamość czarnoskórych są często traktowane jako synonimy we współczesnym społeczeństwie, „Afryka” Cesarstwa Rzymskiego ograniczała się do małej części Afryki Północnej, która obecnie obejmuje takie kraje jak Tunezja, Libia i Algieria, i była dawniej częścią Imperium Kartaginy, zanim Kartagina została podbita przez Rzym. Możemy dyskutować (i ludzie z pewnością to robią) o tym, ile melaniny starożytni Kartagińczycy zazwyczaj mieli w swojej skórze i ile z niej przeniknęłoby do szczególnej mieszanki genetyki rzymskiej, libijskiej i syryjskiej Karakalli i Gety. Ale próba przeszczepienia złożonych współczesnych koncepcji rasy do starożytnego Rzymu jest jak próba włożenia trójkątnego klocka przez kwadratowy otwór.