Oklahoma City Thunder jest przygotowana na walkę o mistrzostwo w najbliższej przyszłości, gdyż ma młody i utalentowany skład.
Shai Gilgeous-Alexander wygląda jak wieloletni kandydat do tytułu MVP, choć obok niego stoją także Jalen Williams i Chet Holmgren.
Jednakże na początku okresu wolnych transferów Thunder wzmocnili drużynę, wysyłając Josha Giddeya do Chicago Bulls w zamian za Alexa Caruso, jednego z najlepszych obrońców w lidze.
Oklahoma City daje znać reszcie NBA, że poważnie myśli o walce o mistrzostwo w sezonie NBA 2024-25, choć Konferencja Zachodnia nadal stanowi wyzwanie, gdyż wiele drużyn pragnie osiągnąć ten sam cel.
Thunder to młody zespół, więc przydałoby mu się więcej weteranów, którzy zrównoważyliby końcówkę składu i pokierowali szatnią.
Niestety dla organizacji, weteran Mike Muscala ogłosił za pośrednictwem Joela Lorenziego z Oklahoman Sports, że odchodzi od koszykówki.
„Mike Muscala odchodzi na emeryturę” – poinformował Lorenzi.
PILNE: Mike Muscala przechodzi na emeryturę, zgodnie z @jxlorenzi fot.twitter.com/A2dZCy5Wk5
— NBACentral (@TheDunkCentral) 13 lipca 2024 r.
Muscala, pierwotnie wybrany w drugiej rundzie draftu przez Dallas Mavericks, najbardziej znany jest ze swojego czasu spędzonego w drużynie Thunder, w której spędził cztery sezony od 2019 do 2023 roku.
Od tego momentu Muscala tułał się po lidze jako wysoki zawodnik, który potrafił rozciągać parkiet, jednak ostatecznie w zeszłym roku wrócił do Oklahoma City, gdzie zakończył karierę.
Choć dla Thunder, którzy grają w ataku, nie jest to wielka strata, dobrze byłoby, gdyby znaleźli kogoś, kto mógłby zastąpić Muscalę w rzutach z dystansu.
NASTĘPNY:
Statystyki pokazują, jak imponujący był Chet Holmgren w sezonie debiutanckim