Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump został postrzelony w ucho podczas wiecu wyborczego. Atak ten spotkał się z potępieniem czołowych republikanów i demokratów. Obecnie jest badany jako próba zamachu.
W wyniku sobotniej strzelaniny twarz Trumpa pokryła się krwawymi smugami, co wywołało panikę wśród tysięcy ludzi uczestniczących w wiecu w mieście Butler w Pensylwanii.
Kampania Trumpa stwierdziła, że kandydat Republikanów na prezydenta „dobrze sobie radzi” po strzelaninie, która, jak powiedział były lider, przebiła górną część jego prawego ucha. Według władz, co najmniej jeden widz zginął, a dwóch innych zostało ciężko rannych.
Secret Service poinformowało, że domniemany napastnik został zastrzelony.
Trump, 78 lat, właśnie zaczynał swoje przemówienie, gdy rozległy się strzały. Złapał się za prawe ucho prawą ręką, po czym opuścił rękę, by na nie spojrzeć, po czym uklęknął za podium. Następnie agenci Secret Service otoczyli byłego prezydenta, zanim wyszedł i zacisnął pięść w powietrzu, wydając się mówić bezgłośnie: „Walcz! Walcz! Walcz!”
Później szybko zniesiono go ze sceny i odprowadzono do pojazdu.
„Zostałem postrzelony kulą, która przebiła górną część mojego prawego ucha” – powiedział Trump na swojej platformie Truth Social po strzelaninie. „Odnotowano duże krwawienie”.
Tożsamość i motyw strzelca nie są na razie jasne.
Atak był najpoważniejszą próbą zamachu na prezydenta USA lub kandydata na prezydenta od czasu postrzelenia Ronalda Reagana w 1981 r. Doszło do niego w głęboko spolaryzowanej atmosferze politycznej, zaledwie cztery miesiące przed wyborami prezydenckimi i na kilka dni przed oficjalnym mianowaniem Trumpa kandydatem Partii Republikańskiej na konwencji jego partii, która według jego kampanii odbędzie się zgodnie z planem.
„To było jak próba zamachu”
„W Ameryce nie ma miejsca na tego typu przemoc” – powiedział w przemówieniu prezydent Joe Biden, który startuje przeciwko Trumpowi jako domniemany kandydat Demokratów. „To chore. To chore”.
Ron Moose, zwolennik Trumpa, który był na wiecu, opisał chaos: „Słyszałem około czterech strzałów i widziałem, jak tłum padł, a potem Trump również bardzo szybko się uchylił. Wtedy Secret Service rzuciło się i ochroniło go tak szybko, jak tylko mogło. Mówimy, że w ciągu sekundy wszyscy go chronili”.
Moose powiedział, że zobaczył mężczyznę biegnącego i ściganego przez oficerów w mundurach wojskowych. Powiedział, że słyszał kolejne strzały, ale nie był pewien, kto je oddał. Zauważył, że w tym czasie snajperzy rozstawili się na dachu magazynu za sceną.
Agencja podała, że strzały najprawdopodobniej padły spoza obszaru zabezpieczonego przez Secret Service.
Kandydat Partii Republikańskiej do Senatu USA David McCormick, który siedział w pierwszym rzędzie na wiecu, powiedział, że zaczął wchodzić na scenę, gdy Trump powiedział, że zaprosi go później.
„Po minucie lub dwóch usłyszałem strzały… Było jasne, że to była strzelanina” – powiedział agencji informacyjnej Reuters. „Wydawało się, że to próba zamachu… To było przerażające”.
FBI poinformowało, że podjęło wiodącą rolę w dochodzeniu w sprawie ataku.
Agencje informacyjne Reuters i Associated Press, powołując się na anonimowych urzędników, podały, że strzelanina jest badana pod kątem próby zamachu.
Przywódcy obu stron sceny politycznej potępili strzelaninę.
„Ten okropny akt przemocy politycznej na pokojowym wiecu wyborczym nie ma miejsca w tym kraju i powinien zostać jednomyślnie i stanowczo potępiony” – powiedział w mediach społecznościowych republikański spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson.
Lider demokratycznej większości w Senacie Chuck Schumer powiedział, że jest przerażony tym, co się wydarzyło i czuje ulgę, że Trump jest bezpieczny.
„W naszym kraju nie ma miejsca na przemoc polityczną” – powiedział.
Część republikańskich sojuszników Trumpa stwierdziła, że atak miał podłoże polityczne.
„Przez tygodnie przywódcy Demokratów podsycali absurdalną histerię, że reelekcja Donalda Trumpa będzie końcem demokracji w Ameryce” – powiedział przedstawiciel USA Steve Scalise, republikanin numer 2 w Izbie Reprezentantów, który przeżył strzelaninę o podłożu politycznym w 2017 roku.
„Oczywiście, widzieliśmy już w przeszłości, jak skrajnie lewicowi szaleńcy działali na podstawie brutalnej retoryki. Ta zapalna retoryka musi się skończyć”.
Twardogłowa republikańska przedstawicielka Marjorie Taylor Greene powiedziała: „Demokraci chcieli, żeby to się stało. Chcieli, żeby Trump odszedł od lat i są gotowi zrobić wszystko, żeby tak się stało”.
Trump, który pełnił urząd prezydenta w latach 2017–2021, z łatwością pokonał swoich rywali w walce o nominację Partii Republikańskiej na początku kampanii. W dużej mierze zjednoczył wokół siebie partię, której poparcie na krótko osłabło po ataku jego zwolenników na Kapitol Stanów Zjednoczonych 6 stycznia 2021 r., próbując odwrócić jego porażkę wyborczą z 2020 r.
Biznesmen i była gwiazda reality show wkroczył w rok z licznymi problemami prawnymi, w tym czterema odrębnymi procesami karnymi. Pod koniec maja uznano go za winnego próby ukrycia płatności łapówek dla aktorki filmów dla dorosłych, ale pozostałe trzy procesy, z którymi się mierzy – w tym dwa za próby obalenia swojej wyborczej porażki – zostały wstrzymane przez różne czynniki, w tym decyzję Sądu Najwyższego z początku tego miesiąca, która uznała go za częściowo odpornego na ściganie.
Trump twierdzi bez dowodów, że wszystkie cztery procesy zostały zaaranżowane przez Bidena, aby uniemożliwić mu powrót do władzy.
Przywódcy świata potępiają atak
Dzieci Trumpa wyraziły swój szok w mediach społecznościowych.
„To jest wojownik, którego potrzebuje Ameryka!” – napisał jego syn Eric Trump nad zdjęciem ojca z krwią spływającą po policzku, zaciśniętą pięścią i powiewającą w tle flagą USA, gdy Secret Service wyprowadzało go ze sceny.
Donald Trump Jr. zamieścił to samo zdjęcie na X, pisząc: „Nigdy nie przestanie walczyć o ratowanie Ameryki”.
„Kocham Cię, Tato, dziś i zawsze” – napisała na X córka Ivanka, dziękując zwolennikom, a także Secret Service, za ich „szybkie i zdecydowane działania dzisiaj”.
„Wciąż modlę się za nasz kraj” – powiedziała.
Przywódcy całego świata również potępili atak.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, który objął urząd na początku tego miesiąca, powiedział, że potępia wszelkie formy przemocy politycznej w najostrzejszych słowach i przesłał „najlepsze życzenia” Trumpowi i jego rodzinie.
Premier Japonii Fumio Kishida powiedział, że modli się o szybki powrót do zdrowia Trumpa i zaapelował o stanowcze przeciwstawienie się „jakiejkolwiek formie przemocy, która stanowi wyzwanie dla demokracji”.
Premier Indii Narendra Modi powiedział, że jest „głęboko zaniepokojony atakiem na mojego przyjaciela”, natomiast prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva stwierdził, że strzelanina „musi zostać stanowczo potępiona przez wszystkich obrońców demokracji i dialogu politycznego”.
Tymczasem miliarder technologiczny Elon Musk stwierdził, że „w pełni” popiera Trumpa po wydarzeniach związanych z przemocą.
„W pełni popieram prezydenta Trumpa i mam nadzieję na jego szybki powrót do zdrowia” – napisał Musk na X, udostępniając nagranie wideo, na którym widać, jak Trump zaciska pięść, gdy jest eskortowany przez funkcjonariuszy Secret Service.