JD Vance w jednym z pierwszych wywiadów, jakie odbył, odkąd został wybrany na kandydata Donalda Trumpa na wiceprezydenta, nazwał Chiny największym zagrożeniem dla Ameryki, podkreślając tym samym prawdopodobne jastrzębie stanowisko ich administracji wobec Pekinu, jeśli zostaną wybrani.
Senator z Ohio wygłosił te uwagi w wywiadzie dla Seana Hannity’ego z Fox News w poniedziałek czasu lokalnego. Zapytany o wojnę na Ukrainie, Vance powiedział, że Trump będzie negocjował z Moskwą i Kijowem, aby „szybko zakończyć tę sprawę, aby Ameryka mogła skupić się na prawdziwym problemie, jakim są Chiny”.
Senator JD Vance, republikanin z Ohio i kandydat Republikanów na urząd wiceprezydenta, podczas Krajowej Konwencji Republikanów (RNC) w Fiserv Forum w Milwaukee, Wisconsin, USA, w poniedziałek, 15 lipca 2024 r. Krajowa Konwencja Republikanów w Milwaukee odbędzie się zgodnie z planem, pomimo próby zamachu na byłego
„To jest największe zagrożenie dla naszego kraju, a my jesteśmy od tego zupełnie odwróceni” – powiedział krótko po dołączeniu do republikańskiej kampanii prezydenckiej.
Prezydent Joe Biden i jego rywal Trump walczą o to, by być postrzegani jako twardzi wobec Chin, gdy zmierzają ku rewanżowi wyborczemu w listopadzie. Trump obiecał podnieść cła na Chiny na całej linii, jeśli zostanie ponownie wybrany, obiecując 60% podatek na cały chiński import. Biden ogłosił już nowy 100% podatek na samochody elektryczne z drugiej co do wielkości gospodarki świata.
Jak wcześniej informował Bloomberg News, szpiedzy USA uważają, że Chiny nie mają wyraźnej preferencji co do żadnego z tych dwóch kandydatów.
Vance, 39-latek, został wybrany przez Trumpa kilka dni po nieudanej próbie zamachu na byłego prezydenta, która pokrzyżowała i tak już chaotyczne plany wyborcze.
To nie pierwszy raz, kiedy Vance krytykuje Chiny. Wcześniej ten kapitalista, który został senatorem, wzywał do „szeroko zakrojonych taryf” na chińskie towary i opowiadał się za sprowadzeniem amerykańskiej produkcji do kraju, aby zmniejszyć zależność od Pekinu.