Dziesiątki Palestyńczyków zginęło w izraelskich nalotach na południową i centralną część Strefy Gazy, w tym w jednym, który uderzył w wyznaczoną przez Izrael „strefę bezpieczną”, w której przebywały tysiące przesiedleńców, poinformowali palestyńscy urzędnicy ds. zdrowia.
We wtorek nalot uderzył w główną ulicę, na której znajdowały się stragany targowe na obrzeżach południowego miasta Khan Younis w Al-Mawasi, w samym sercu strefy pełnej schronień dla przesiedleńców. Władze szpitala Nasser w Khan Younis poinformowały, że zginęło 17 osób.
Według Rządowego Biura Mediów Gazy, w ataku na szkołę ONZ Al-Razi w obozie Nuseirat w centralnej części Strefy Gazy zginęło co najmniej 23 Palestyńczyków, a 73 zostało rannych.
Nagranie wideo zweryfikowane przez agencję weryfikującą fakty Sanad stacji Al-Dżazira pokazało młodego mężczyznę niosącego to, co najprawdopodobniej było resztkami rakiet, które uderzyły w szkołę.
„Nie jestem w stanie opisać horroru, jaki towarzyszył temu bombardowaniu” – powiedział.
Wśród zabitych znalazł się lokalny dziennikarz Mohammad Meshmesh, w wyniku czego liczba dziennikarzy zabitych w konflikcie wzrosła do 160, poinformowało Biuro Mediów Rządowych Strefy Gazy zarządzane przez Hamas.
Hani Mahmoud z Al-Dżaziry, relacjonujący wydarzenia w Deir el-Balah w centralnej części Strefy Gazy, poinformował, że we wtorek w szpitalu Al-Aksa doszło do zamieszek po przybyciu osób rannych w ataku w Nuseirat.
„Do izraelskiego ataku na szkołę średnią Al-Razi, znajdującą się w samym sercu obozu – bardzo ruchliwej okolicy – doszło w godzinach szczytu, gdy ulice wokół przepełnionej szkoły były pełne ludzi” – powiedział Mahmoud.
Zauważył, że w ostatnich dniach izraelskie naloty zaatakowały sześć szkół UNRWA w Strefie Gazy.
Według agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich, od początku wojny w Strefie Gazy zbombardowano prawie siedem na dziesięć szkół prowadzonych przez UNRWA.
„Ponad 95% tych szkół służyło jako schrony, gdy zostały zaatakowane. 539 osób, które schroniły się w ośrodkach UNRWA, zostało zabitych” – powiedziała UNRWA w X. „Nigdzie nie jest bezpiecznie. Rażące lekceważenie obiektów ONZ i prawa humanitarnego musi się skończyć”.
Hamas wydał również oświadczenie potępiające „celowe bombardowanie przez Izrael osób przesiedlonych w szkole al-Razi należącej do UNRWA w obozie Nuseirat oraz w rejonie Al-Mawasi na zachód od miasta Chan Junus, który został uznany za strefę bezpieczną”.
„To brutalny i haniebny akt, który jest blizną na ludzkości” – stwierdziła grupa, powtarzając, że administracja Bidena w USA jest partnerem swojego wiernego sojusznika, Izraela, „który kontynuuje ludobójstwo” w Strefie Gazy.
Izraelskie naloty w ostatnich dniach przyniosły nieustanne żniwo śmierci Palestyńczyków w Strefie Gazy, mimo że Izrael wycofał się lub ograniczył ofensywę lądową na północy i południu kraju.
Kilka ataków uderzyło w „bezpieczną strefę” Al-Mawasi, obejmującą około 60 kilometrów kwadratowych (23 mile kwadratowe) wzdłuż wybrzeża Morza Śródziemnego, gdzie Izrael nakazał uciekającym Palestyńczykom szukać schronienia, aby uniknąć ataków lądowych.
Co najmniej 90 osób zginęło w izraelskim ataku na al-Mawasi w sobotę. Izrael powiedział, że celem ataku byli dwaj starsi dowódcy w skrzydle wojskowym Hamasu, w tym Mohammed Deif. Izrael powiedział, że nie może potwierdzić, czy Deif zginął w ataku.
Ataki nastąpiły, gdy Izrael i Hamas nadal rozważają najnowszą propozycję zawieszenia broni. Hamas powiedział, że rozmowy mające na celu zakończenie dziewięciomiesięcznej wojny będą kontynuowane, nawet po tym, jak Izrael zaatakował Deif.
Izrael zapowiedział, że będzie kontynuował ściganie bojowników Hamasu, którzy ukrywają się wśród cywilów po tym, jak ofensywy zniszczyły sieci podziemnych tuneli.
Co najmniej 38 713 osób zginęło, a 89 166 zostało rannych w wojnie Izraela w Strefie Gazy od 7 października. Szacuje się, że liczba ofiar śmiertelnych w Izraelu w wyniku ataków Hamasu z 7 października wyniosła 1139, a dziesiątki osób nadal są przetrzymywane w niewoli w Strefie Gazy.