Amerykański wywiad niedawno wykrył irański spisek przeciwko byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi, poinformowali urzędnicy USA w rozmowie z CBS News — chociaż urzędnicy wywiadu nie znaleźli żadnych powiązań między sobotnimi wydarzeniami nieudana próba o życiu Trumpa przez 20-letniego strzelca Thomas Matthew Crooks oraz każdy wspólnik krajowy lub zagraniczny.
Dowiedziawszy się o wzmożonym zagrożeniu ze strony Iranu, Rada Bezpieczeństwa Narodowego skontaktowała się z Secret Service. W odpowiedzi Secret Service zwiększyło zasoby i aktywa na ochronę Trumpa, wszystko przed sobotą.
Nie jest jasne, na jakim etapie irański spisek był w momencie wykrycia. Ale Trump od dawna jest powodem gniewu Irańczyków, zwłaszcza za kierowanie 2020 atak lotniczy, który zabił najwyższy irański dowódca gen. Qasem Soleimani.
“Jak już wielokrotnie mówiliśmy, od lat śledzimy irańskie groźby wobec byłych urzędników administracji Trumpa, sięgające czasów poprzedniej administracji” — powiedziała rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Adrienne Watson. „Jak już wielokrotnie mówiliśmy, od lat śledzimy irańskie groźby wobec byłych urzędników administracji Trumpa, sięgające czasów ostatniej administracji. Te groźby wynikają z pragnienia Iranu, by zemścić się za zabicie Qassema Soleimaniego. Uważamy to za kwestię bezpieczeństwa narodowego i wewnętrznego o najwyższym priorytecie”.
Secret Service oświadczyło, że nie może komentować żadnych konkretnych gróźb, ale stwierdziło, że „traktuje groźby poważnie i odpowiednio na nie reaguje”.
„Secret Service i inne agencje stale otrzymują nowe informacje o potencjalnych zagrożeniach i podejmują działania w celu dostosowania zasobów, jeśli zajdzie taka potrzeba” – powiedział rzecznik Secret Service Anthony Guglielmi w oświadczeniu.
Wiadomość nadeszła, gdy Krajowa Konwencja Republikanów trwa w Milwaukee. W poniedziałek wieczorem Trump po raz pierwszy od sobotniej strzelaniny pojawił się publicznie z bandażem na prawym uchu, aby uczcić formalną nominację i wybór Senator stanu Ohio JD Vance jako jego kandydat na wiceprezydenta.
„Nie komentujemy kwestii bezpieczeństwa prezydenta Trumpa” – powiedział we wtorek rzecznik kampanii Trumpa.
Secret Service i Departament Bezpieczeństwa Krajowego jako całość znajdują się pod ścisłą obserwacją po nieudanej próbie zamachu w sobotę. Strzelec zranił Trumpa, zabił jednego widza i ciężko ranił dwie inne osoby, zanim snajper Secret Service go zastrzelił.
–Współpraca reporterska Nicole Sganga.