Colin Jost opowiada o tym, jak został ojczymem.
42-letni Jost rzadko wypowiadał się na temat roli ojczyma Scarlett Johansson9-letnia córka Johansson, Rose, którą dzieli ze swoim byłym mężem Romain Dauriac.
Jost i Johansson, 39 lat, pobrali się w październiku 2020 r., a w sierpniu 2021 r. powitali na świecie swoje pierwsze dziecko, syna Cosmo, który ma obecnie 2 lata.
„Myślę, że jednym z powodów, dla których się w niej zakochałem, jest to, że jest wspaniałą mamą” – powiedział Jost New York Times w wywiadzie opublikowanym w sobotę 13 lipca. „Znam Rose, moją pasierbicę, odkąd miała 2 lata. To dziwne. Można naprawdę zajrzeć do kogoś jako mama”.
Ten Sobotnia noc na żywo gwiazda nadal zachwycała się swoją żoną, mówiąc, że ludzie są zaskoczeni tym, „ile normalnych rzeczy” robi Johansson.
„Ona chodzi do supermarketu. Jest po prostu bardzo dobra w noszeniu kapelusza i ciągle się rusza” – powiedział komik. „Potrafi pozostać trochę niezauważona, ale potrafi robić wszystkie te codzienne rzeczy i czerpać z nich przyjemność”.
Jost pojawia się na krótko w najnowszym filmie Johansson, Zabierz mnie na księżycktóry współtworzy Channing Tatum. W niedawnym wystąpieniu na The Tonight Show z udziałem Jimmy’ego FallonaJohansson zażartowała, że Jost musi występować w jej filmach, ponieważ tak stanowi ich umowa przedmałżeńska.
„Greg Berlanti był naszym reżyserem… [he’s] „Jestem wielką fanką Colina” – wyjaśniła aktorka, wspominając o epizodycznej roli swojego męża w odcinku z 8 lipca Wieczorny program.
„Colin… myślę, że musiał to zrobić, bo tak jest, jakby, w naszej umowie przedmałżeńskiej” – kontynuowała żartem. „Jeśli poproszę go o coś, musi być tam, żeby mnie wesprzeć. Musi być w każdym z moich filmów”.
Ten Czarna Wdowa Aktorka ujawniła również, że często prosi Josta o pomoc w nauce kwestii do filmów, choć nie zawsze kończy się to dobrze.
„Ćwiczę z nim kwestie” – powiedziała. „Co jest świetne… można by pomyśleć, że to bardzo wygodne, bo masz partnera, który ci pomoże. Uczysz się kwestii na jutro lub cokolwiek. On naprawdę poważnie podchodzi do czytania kwestii. Nie zawsze jest to występ, jakiego bym chciała. Ja po prostu mówię: „Powiedz kwestie!”. Robi duże dramatyczne pauzy. On naprawdę się w to wciąga. Ja myślę: „Nie mogę się skupić. Zapomnij. Po prostu nauczę się ich sama”.