W weekend społeczeństwo ze zdumieniem oglądało, jak kula trafiła w prawe ucho byłego prezydenta Donald Trump na wiecu w Pensylwanii. Secret Service wbiegło na scenę kilka sekund po tym, jak Trump upadł, chowając się za podium. 78-latek został odprowadzony w bezpieczne miejsce, ale nie wcześniej, niż wstał i podniósł pięść w powietrze, krzycząc: „Walcz”.
Kilka godzin po próbie zamachu na Donalda Trumpa podejrzanego zidentyfikowano jako 20-latka Thomas Matthew CrooksŚledczy odkryli na miejscu zbrodni karabin typu AR, a także ładunki wybuchowe w jego samochodzie.
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
Zdalny nadajnik połączony z materiałami wybuchowymi znalezionymi u Thomasa Matthew Crooksa
Uważa się, że 20-latek zamierzał aktywować dwa podejrzane urządzenia znajdujące się w jego pojeździe. Trzecie urządzenie znaleziono w jego domu.
Według organów ścigania urządzenia w obu miejscach zostały zbudowane w podobny sposób w pojemnikach na amunicję, przy użyciu komponentów, które wydają się być połączone z pilotem znalezionym u podejrzanego. Według źródła, odbiorniki w każdym urządzeniu były podłączone do różnych elementów, które według śledczych mogły potencjalnie tworzyć funkcjonalne urządzenia, chociaż ich dokładne działanie jest nadal przedmiotem dochodzenia.
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
Przeznaczenie tych urządzeń pozostaje niejasne, w tym czy miały one wywołać poważną eksplozję mogącą spowodować obrażenia, czy też zostały zaprojektowane w mniej szkodliwym celu, np. do generowania dymu, ognia i niewielkiej eksplozji mającej na celu odwrócenie uwagi.
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
Kamizelka taktyczna znaleziona w samochodzie podejrzanego
Ponadto śledczy odkryli kamizelkę taktyczną w samochodzie Crooksa, ale nie jest jasne, dlaczego nie założył jej podczas zamachu na byłego prezydenta. Niektórzy spekulują, czy spodziewał się śmierci w ataku.
Analiza telefonu podejrzanego, do której dostęp uzyskało już FBI, nie ujawniła żadnych istotnych informacji na temat jego motywów.
Ponadto powiązania polityczne Crooksa są niejasne. Chociaż był zarejestrowany jako republikanin w Pensylwanii, federalne rejestry finansowania kampanii wskazują, że 20 stycznia 2021 r., tego samego dnia, wpłacił 15 USD na rzecz postępowego komitetu działań politycznych Joe Biden został zaprzysiężony na stanowisko prezydenta.
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
Thomas Matthew Crooks poprosił o dzień wolny od pracy
Crooks nie tylko poprosił ojca o pożyczenie karabinu typu AR rano w dniu strzelaniny, ale także kupił 50 sztuk amunicji i poprosił pracodawcę o dzień wolny.
20-latek pracował jako dietetyk w Bethel Park Skilled Nursing and Rehabilitation Center, domu opieki położonym niecałą milę od domu jego rodziny.
„Jesteśmy zszokowani i zasmuceni, gdy dowiedzieliśmy się o jego udziale, ponieważ Thomas Matthew Crooks wykonywał swoją pracę bez żadnych obaw, a sprawdzenie jego przeszłości nie wykazało żadnych nieprawidłowości” – powiedziała w oświadczeniu Marcie Grimm, administratorka ośrodka.
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
Thomas Matthew Crooks rzekomo był samotnikiem
NOWOŚĆ: Nagranie z ceremonii ukończenia szkoły średniej Bethel Park High School w 2022 r. przedstawia „Thomasa Crooksa” odbierającego dyplom.
Według doniesień „New York Post” podejrzanym o zastrzelenie Trumpa był Thomas Matthew Crooks.
W sieci pojawiają się nagrania mężczyzny, który twierdzi, że…
— Amit Shah (Parodia) (@Motabhai012) 14 lipca 2024 r.
Podczas gdy śledczy nadal badają jego przeszłość, niektórzy jego koledzy z klasy zaczęli przyznawać się do winy, twierdząc, że był typem samotnika.
„Siedział sam, z nikim nie rozmawiał, nawet nie próbował nawiązać rozmowy” – powiedział 17-letni Liam Campbell, według Stowarzyszenie prasy„Był dziwnym dzieciakiem”, ale nic w nim nie wydawało się niebezpieczne, dodał. „Po prostu normalna osoba, która sprawiała wrażenie, że nie lubi rozmawiać z ludźmi”.
„Był prześladowany niemal każdego dnia” — dodał kolega z klasy Jason Kohler o Crooksie, który ukończył Bethel Park High School z klasą 2022. „Był po prostu wyrzutkiem”.
Motyw próby zabójstwa Donalda Trumpa pozostaje nieznany
Nie ma żadnych dowodów na to, że strzelec pozostawił po sobie jakiekolwiek pisma, listy pożegnalne, wpisy w mediach społecznościowych lub inne dowody wyjaśniające powody, dla których zaatakował Donalda Trumpa na wiecu w ten weekend.
„Pracujemy ciężko, aby ustalić sekwencję zdarzeń związanych z podejrzanym i jego ruchami w godzinach, dniach i tygodniach poprzedzających strzelaninę” – powiedział Kevin Rojek, agent specjalny odpowiedzialny za terenowe biuro FBI w Pittsburghu, zaznaczając jednocześnie, że „jesteśmy jeszcze na bardzo wczesnym etapie śledztwa”.