Ukraina ryzykuje podziałem na wzór Korei Północnej i Południowej, mówi były dyplomata Singapuru – SofolFreelancer


Na zdjęciu zrobionym 16 czerwca 2024 r. widać fortyfikacje zwane „zębami smoka” zainstalowane przez armię ukraińską w obwodzie donieckim w trakcie rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Roman Pilipey | Afp | Getty Images

Według byłego ambasadora Singapuru w Rosji, Bilarhariego Kausikana, wojna Rosji z Ukrainą może zakończyć się podziałem tego państwa na dwie części — podobnie jak w przypadku Korei Północnej i Południowej.

Przed 1945 rokiem Korea istniała jako zjednoczony kraj. Jednak po II wojnie światowej została podzielona na dwie części, kiedy ani wspierana przez komunistów Północ, ani wspierane przez ONZ Południe nie zdołały odzyskać całego półwyspu po wojnie koreańskiej w latach 1950–1953.

Przemawiając wcześniej w tym tygodniu na wydarzeniu poświęconym perspektywom, zorganizowanym przez prywatny bank VP Bank, Kausikan powiedział, że gdyby były prezydent USA Donald Trump powrócił do Białego Domu, prawdopodobnie zrobiłby „coś spektakularnego” w kwestii Ukrainy, aby odróżnić się od poprzedniej administracji pod wodzą Joe Bidena.

Szanse Trumpa na reelekcję wzrósł po tym, jak przeżył próba zamachu w sobotę.

Były prezydent i kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta wielokrotnie chwalił się, że potrafi zakończyć wojnę na Ukrainie „w ciągu 24 godzin” i nie zobowiązał się do udzielenia pomocy Ukrainie, gdy o to poproszono CNN podczas wywiadu w maju 2023 r..

W marcu premier Węgier Viktor Orban powiedział Trump powiedział mu, że wstrzyma amerykańską pomoc wojskową dla Ukrainy w celu zakończenia konfliktu z Rosją.

Kausikan, doświadczony dyplomata z Singapuru, nie wyjaśnił, na czym polegałby „dramatyczny” akt Trumpa, ale powiedział, że jego zdaniem „Europa nie jest w stanie odstraszyć Rosji, a zatem nie jest w stanie wesprzeć Ukrainy w żaden znaczący sposób bez wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych”.

Kraje europejskie, zwłaszcza te należące do NATO, mają napięte stosunki z byłym prezydentem, a Trump wielokrotnie grożąc wycofaniem USA z NATO jeśli państwa członkowskie nie wypełnią wytycznych dotyczących wydatków 2% PKB na obronę.

W lutym Trump ostrzegali sojusznicy z NATO „zachęcałby” Rosję, „by robiła, co tylko zechce” państwu członkowskiemu, które nie spełniałoby wytycznych dotyczących wydatków na obronę wynoszących co najmniej 2% PKB.

Opowiedział także o zdarzeniu, kiedy – jak twierdził – powiedział pewnemu przywódcy NATO, że nie będzie ich bronił przed rosyjską inwazją, jeśli nie osiągną zakładanego celu wydatkowego.

„To daje Trumpowi ogromną przewagę” – powiedział Kausikan w środę. „Nawet jeśli zasugeruje, że amerykańskie odstraszanie nie będzie miało zastosowania w przypadku Ukrainy, to zmienia wszystko”.

Kausikan powiedział, że podejście Trumpa może zmusić Ukrainę do zawarcia rozejmu – porozumienia o zaprzestaniu walk, ale niekoniecznie o zakończeniu wojny, co może doprowadzić do podziału na Ukrainie.

Obecnie linia frontu na Ukrainie nie zmieniła się znacząco po nieudanej kontrofensywie Ukrainy w czerwcu 2023 r.

„Model, który mam w głowie, to to, co stało się z Koreą. Korea nadal jest w stanie wojny, Północ i Południe, prawnie, ale jest zawieszenie broni i podzielony kraj. Widzę to jako ostateczne państwo Ukrainy”.

Korea Północna i Południowa oficjalnie nadal pozostają w stanie wojny, ponieważ w 1953 r. podpisano rozejm, a nie traktat pokojowy.

Konsekwencje dla Europy

Co się stanie z całym regionem europejskim, jeśli Ukraina zostanie zmuszona do wystąpienia o pokój?

„Myślę, że Europa jest w tarapatach” – powiedział Kausikan. „Nie sądzę, że zawieszenie broni będzie koniecznie końcem dostaw amerykańskiej broni na Ukrainę”.

“Dlaczego powinieneś [Trump] zatrzymywać się? [The] Amerykański przemysł zbrojeniowy ma się świetnie, ale on każe za to zapłacić Europejczykom. Bo dlaczego miałby rozdawać to za darmo?” – dodał.

Kraje europejskie prawdopodobnie będą musiały zwiększyć własne budżety obronne, zauważył Kausikan, dodając, że zwiększone wydatki nie będą trwały tylko kilka lat, lecz prawdopodobnie „przez dekadę lub dłużej”, aby przyczynić się do odstraszania Rosji.

Ale choć celem Trumpa będzie zwiększenie wydatków wojskowych w Europie, to nie wystarczy, aby odstraszyć Rosję – powiedział Kausikan.

Nie walczymy z Rosją, wspieramy Ukrainę: minister spraw zagranicznych Włoch

Oprócz Rosji, Francja i Wielka Brytania są jedynymi krajami w Europie, które mają potencjał nuklearny, podkreślił. „Europa nie może odstraszyć Rosji bez odstraszania nuklearnego… Ale czy Paryż lub Londyn zostaną poświęcone, aby uratować Berlin, Rzym lub Hiszpanię?” – zapytał retorycznie.

Gdyby Rosja zaatakowała państwo członkowskie NATO, grożąc atakiem nuklearnym, utrudniłoby to reakcję pozostałych państw członkowskich, zwłaszcza jeśli USA ograniczyłyby swoje zaangażowanie w Europie pod rządami Trumpa.

Kausikan zauważył, że w przewidywalnej przyszłości Europa będzie zdana na łaskę Stanów Zjednoczonych, ponieważ bez wsparcia ze strony USA zdolność regionu do prowadzenia niezależnej polityki będzie ograniczona

Dodał ponadto, że „priorytetem Trumpa nie jest Rosja, lecz Chiny”.

Leave a Reply