Nowe Delhi:
Mimo że Słońce znajduje się dopiero w połowie swojego obecnego cyklu, zespół badaczy wykrył w falach dźwiękowych wewnątrz niego pierwsze odgłosy kolejnego, 11-letniego cyklu słonecznego.
Obecny cykl osiąga obecnie swój szczyt, czyli maksimum słoneczne, do którego dochodzi, gdy pole magnetyczne Słońca ulega odwróceniu, a jego bieguny zamieniają się miejscami. Cykl ten potrwa do połowy 2025 roku.
Ma to wpływ na aktywność powierzchni Słońca, objawiającą się zwiększoną częstością plam słonecznych, rozbłysków i koronalnych wyrzutów masy w okresie maksimum słonecznego.
Powoduje to wzrost energii elektromagnetycznej zmierzającej w kierunku Ziemi, dzięki czemu zorze polarne są bardziej widoczne i pojawiają się na niższych wysokościach.
Obecny cykl słoneczny, znany jako Cykl 25, rozpoczął się w 2019 roku. Nie przewiduje się, że zakończy się przez kolejne sześć lat, ale naukowcy z University of Birmingham dostrzegli pierwsze oznaki, że rozpoczyna się kolejny cykl słoneczny.
Wyniki zaprezentowali na konferencji National Assistance Astronomy, należącej do Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego w Hull.
Dr Rachel Howe, badaczka heliosejsmologii na Uniwersytecie w Birmingham, wraz ze swoim zespołem wykryła wczesne oznaki 26. cyklu słonecznego na podstawie wewnętrznych fal dźwiękowych w Słońcu, ujawniając pasma szybszej i wolniejszej rotacji.
Ten wzór, obserwowany od 1995 r. przy użyciu danych heliosejsmicznych z GONG, MDI i HMI, pokazuje, że szybciej poruszający się materiał dryfuje w kierunku równika przed rozpoczęciem każdego cyklu słonecznego.
Porównując dane z cykli słonecznych 23, 24 i 25, naukowcy zauważyli powtarzający się, ale nie identyczny wzór.
Dr Howe, który monitoruje te zmiany od 25 lat, jest podekscytowany pierwszymi oznakami Cyklu 26, który ma się rozpocząć około 2030 roku i który może dać wgląd w pole plazmowe i magnetyczne Słońca.
(Poza nagłówkiem, artykuł ten nie był edytowany przez zespół NDTV i został opublikowany za pośrednictwem kanału syndykowanego.)