Analityk twierdzi, że wątpliwości co do drużyny AFC East są uzasadnione – SofolFreelancer


W przerwie międzysezonowej drużyna Buffalo Bills straciła wielu kluczowych zawodników.

Na początek stracili dwóch najlepszych skrzydłowych i środkowego, Stefona Diggsa, Gabe’a Davisa i Mitcha Morse’a, którzy przeszli do AFC South.

W defensywie zdecydowano się również na zerwanie kontaktów z kilkoma uznanymi weteranami, w tym z występującymi w Pro Bowl obrońcami Jordanem Poyerem i Micahem Hyde’em, występującym w Pro Bowl narożnym Tre’Daviousem White’em oraz zaczynającym defensywnym Leonardem Floydem.

Chris Broussard z Fox Sports uważa, że ​​wątpliwości co do tej drużyny są uzasadnione ze względu na te posunięcia.

„Od momentu, w którym pozbyli się Stefona Diggsa, powtarzałem, że nie sądzę, aby byli już kandydatami do Super Bowl… Nadal są kandydatami do fazy play-off” – powiedział niedawno Broussard w programie First Things First.

Z Joshem Allenem na pozycji rozgrywającego, dla tej drużyny wszystko jest możliwe.

Jak jednak zauważył Broussard, w przerwie międzysezonowej stracili wielu kluczowych zawodników.

Może być trudno konkurować z drużynami takimi jak Kansas City Chiefs, Baltimore Ravens i być może Houston Texans w tej konferencji.

Jednak gracze tacy jak Allen, rozgrywający Pro Bowl James Cook, środkowy rozgrywający Pro Bowl Dawson Knox, przyszły zawodnik Galerii Sław Von Miller i linebacker All-Pro Matt Milano wciąż są w drużynie.

Zespół podjął działania mające na celu pozyskanie doświadczonych szerokich odbiorców, takich jak Marquez Valdes-Scantling, Curtis Samuel, Chase Claypool i Mack Hollins.

W drugiej rundzie draftu pozyskali także Keona Colemana, szerokiego odbiorcę z Florida State.

Buffalo może wyglądać nieco inaczej i nie sprawiać wrażenia drużyny, która mogłaby walczyć o Super Bowl, ale z pewnością nadal może stanowić zagrożenie w fazie posezonowej.

NASTĘPNY:
Nick Wright przewiduje, która drużyna wygra AFC East



Leave a Reply