Przeczytaj ostatnią wiadomość Richarda Simmonsa do fanów, napisaną przed jego śmiercią – SofolFreelancer


Richard Simmons

Dzięki uprzejmości Richarda Simmonsa/Facebook

Richard Simmons przed śmiercią w wieku 76 lat przekazał swoim fanom jedną ostatnią wiadomość.

„Richard bardzo ciężko pracował nad swoimi postami dla Ciebie. Miał wiele pomysłów i pracował z wyprzedzeniem… wracał do każdego z nich, wprowadzając zmiany, aż doprowadził do tego, co chciał, zanim opublikował” – napisał jego zespół za pośrednictwem Facebook w sobotę 21 lipca. „Jak wiesz, w weekendy po prostu udostępniał zdjęcie z podpisem. Zawsze wybierał zdjęcia i pisał podpisy na nadchodzący weekend do piątku”.

Członkowie zespołu Simmonsa stwierdzili, że fani „będą chcieli zobaczyć” post, który ikona fitnessu planowała udostępnić 14 lipca.

W planowanym na niedzielę wpisie Simmons zamierzał pokazać swoje zdjęcie w mundurze astronauty na tle przerobionego w Photoshopie międzygalaktycznego tła.

Richard Simmons na przestrzeni lat

Powiązany: Powrót do życia ikony fitnessu Richarda Simmonsa w zdjęciach

Richard Simmons był legendą fitnessu od lat 70. Simmons zyskał sławę jako pionier swoich treningów aerobowych „Sweatin’ to the Oldies”, co doprowadziło go do założenia własnego studia fitness Slimmons, które zamknięto w 2016 r. Po zamknięciu Slimmons na dobre guru odchudzania zrezygnował ze świecznika, co wywołało szerzące się teorie spiskowe na temat […]

„Pozwól mi zabrać cię na księżyc, żebyśmy mogli popatrzeć na gwiazdy” – miał zamiar napisać, cytując Frank Sinatra piosenka. Wiadomość była podpisana: „Kocham cię, Richard”.

Simmons nie zdążył opublikować posta, jak się spodziewano, ponieważ zmarł dzień wcześniej, 13 lipca. Według jego ówczesnych przedstawicieli, Simmonsa znaleziono martwego w jego domu w Los Angeles tego ranka.

Przyczyna zgonu nie została potwierdzona i trwa dochodzenie. Lokalne organy ścigania nie wierzą jednak, że doszło do przestępstwa.

Simmons zmarł wkrótce po swoich 76. urodzinach, co uczcił za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Cheng Pei-Pei Gwiazdy, których śmierć nastąpiła w 2024 roku, a które straciliśmy w tym roku

Powiązany: Śmierć celebrytów w 2024 r.: Gwiazdy, które straciliśmy w tym roku

W 2024 roku Hollywood opłakiwało wiele gwiazd. Gwiazda Speed ​​Racer, Christian Oliver (urodzony jako Christian Klepser), zginął w wieku 51 lat w katastrofie lotniczej 5 stycznia. Oliver wracał do domu z wakacji na Karaibach ze swoimi dwiema córkami — Maditą i Annik, które dzielił z żoną Jessicą Klepser — 4 stycznia. […]

„Tak wielu z was wysłało mi życzenia urodzinowe na moim Facebooku i innych platformach” – napisał wówczas na Facebooku. „Naprawdę to doceniam. Nie wiem, kiedy masz urodziny, ale życzę ci szczęśliwych i zdrowych urodzin!”

Przed śmiercią u tego samotniczego gwiazdora zdiagnozowano raka podstawnokomórkowego.

„Pod prawym okiem miałem dziwnie wyglądający guzek. Miałem tubkę neosporiny, którą nakładałem rano i wieczorem… nadal tam był. Nadszedł czas, aby zadzwonić do dermatologa” – wspominał w marcowej wiadomości w mediach społecznościowych. „Usiadłem na jego krześle, a on spojrzał na niego przez lustro powiększające. Powiedział mi, że będzie musiał go zeskrobać i umieścić pod mikroskopem. Teraz robię się trochę nerwowy”.

Dermatolog Simmonsa potwierdził diagnozę trenera fitness.

„Zapytałam go, jaki to rodzaj raka, a on powiedział, że rak podstawnokomórkowy. Powiedziałam mu, żeby przestał mnie wyzywać. Zaśmiał się” – zażartował Simmons. „’Musisz natychmiast iść do onkologa. Ale skoro już tu jesteś, proponuję, żebyś wstrzyknął sobie trochę botoksu w linie czoła i uśmiechu, a my napompujemy twoje policzki.’ Poklepałam go po dłoni i powiedziałam: ‘Nie dzisiaj, doktorze’”.

Simmons ostatecznie przeszedł szereg zabiegów mających na celu usunięcie tkanki nowotworowej.

Leave a Reply