Gdy prezydent USA Joe Biden ogłosił swoją decyzję o wycofaniu się z listopadowych wyborów, czołowi liderzy Partii Republikańskiej stwierdzili, że musi on „natychmiast” zrezygnować ze stanowiska prezydenta.
„Jeśli Joe Biden nie nadaje się do kandydowania na prezydenta, nie nadaje się do pełnienia funkcji prezydenta. Musi natychmiast zrezygnować z urzędu. 5 listopada nie może nadejść wystarczająco szybko” – powiedział w oświadczeniu w niedzielę spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson, najwyższy republikanin w Kongresie USA.
Johnson nazwał wycofanie się Bidena „bezprecedensowym” momentem w historii Stanów Zjednoczonych.
„Musimy mieć jasność co do tego, co się właśnie wydarzyło. Partia Demokratyczna zmusiła kandydata Demokratów do wycofania się z głosowania, zaledwie 100 dni przed wyborami” – napisał.
„Unieważniając głosy ponad 14 milionów Amerykanów, którzy wybrali Joe Bidena na kandydata Demokratów w wyborach prezydenckich, samozwańcza ‘partia demokracji’ udowodniła, że jest dokładnie odwrotnie”.
Biden powiedział, że zamierza dokończyć kadencję, która kończy się 20 stycznia 2025 r. Jednak przeciwnicy Bidena z Partii Republikańskiej, w tym Donald Trump, skrytykowali jego prezydenturę i wezwali 81-latka do rezygnacji przed końcem kadencji.
„Skorumpowany Joe Biden nie nadawał się do kandydowania na prezydenta i z pewnością nie nadaje się do służby – i nigdy nie nadawał!” – napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth.
Republikanie wykorzystali słaby występ Bidena w debacie w zeszłym miesiącu, aby skrytykować go jako niezdolnego do pełnienia urzędu przez kolejne cztery lata. Teraz, gdy nie bierze udziału w wyborach prezydenckich, wielu twierdzi, że powinien również zrezygnować ze swojego urzędu.
Johnson w osobnym wywiadzie dla stacji ABC zasugerował, że Republikanie mogą podjąć kroki prawne przeciwko decyzji Demokratów o zastąpieniu Bidena w wyborach.
Johnson wykorzystał również swój post do ataku na wiceprezydent Kamalę Harris, którą Biden zaproponował jako swoją kandydatkę zastępczą. Johnson opisał Harris jako „radosną wspólniczkę”, która „jest współwłaścicielką katastrofalnych niepowodzeń politycznych administracji Bidena”.
„Bez względu na chaos panujący w obecnym Białym Domu, nasi przeciwnicy na całym świecie powinni pamiętać, że Kongres USA, armia USA i naród amerykański są w pełni przygotowani i zdecydowani bronić naszych interesów zarówno w kraju, jak i za granicą” – napisał Johnson.
Senator JD Vance, republikański kandydat na wiceprezydenta, powiedział w programie X, że rezygnacja z ubiegania się o reelekcję byłaby „jasnym przyznaniem”, że Trump miał rację przez cały czas, twierdząc, że Biden „nie jest wystarczająco sprawny psychicznie, aby pełnić funkcję Naczelnego Dowódcy”.
„Nie ma rozwiązania pośredniego” – dodał.
Elise Stefanik, przewodnicząca Konferencji Republikanów w Izbie Reprezentantów, podzieliła podobne zdanie, mówiąc w oświadczeniu, że jeśli Biden nie może ubiegać się o reelekcję, to „nie jest w stanie i nie nadaje się do pełnienia funkcji” prezydenta USA.
Tymczasem Demokraci bronili decyzji Bidena, nazywając ją posunięciem „patriotycznym” i „bezinteresownym”.
We wspólnym oświadczeniu były prezydent Bill Clinton i była sekretarz stanu Hillary Clinton powiedzieli, że „dołączają do milionów Amerykanów w podziękowaniu prezydentowi Bidenowi za wszystko, co osiągnął”. Poparli również Harris, aby została kandydatką Demokratów, która zmierzy się z Trumpem w listopadzie.
„Nadszedł czas, aby wesprzeć Kamalę Harris i walczyć ze wszystkich sił, aby ją wybrać. Przyszłość Ameryki od tego zależy” – powiedzieli Clintonowie.
Były prezydent Barack Obama, który w 2008 r. wybrał na swojego kandydata na wiceprezydenta senatora Bidena, nazwał go „patriotą najwyższego rzędu”, ale ostrzegł przed „nieznanymi wodami w nadchodzących dniach” – i nie poparł Harris.
„Mam niezwykłe przekonanie, że liderzy naszej partii będą w stanie stworzyć proces, w wyniku którego wyłoni się wybitny kandydat” – powiedział były lider USA i członek Partii Demokratycznej w oświadczeniu.
Lider większości w Senacie Chuck Schumer powiedział w oświadczeniu, że Biden był nie tylko „wspaniałym prezydentem i świetnym liderem ustawodawczym, ale także naprawdę niesamowitym człowiekiem”. „Oczywiście, że jego decyzja nie była łatwa, ale po raz kolejny na pierwszym miejscu postawił swój kraj, swoją partię i naszą przyszłość” – powiedział.
Schumer i senator Dick Durbin, dwaj najwyżsi rangą demokraci w Senacie, nie poparli jednak proponowanej przez Bidena następczyni Harris.
„Teraz Partia Demokratyczna musi zjednoczyć się wokół kandydata, który pokona Donalda Trumpa i sprawi, że Ameryka będzie podążać we właściwym kierunku. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc w tym wysiłku” – powiedział Durbin.
