Smutny upadek mormonów Szatana – SofolFreelancer


(RNS) — Mormon Szatan rządził światami i kontrolował jedną trzecią zastępów niebios. Teologia LDS, zarówno oficjalna, jak i nieoficjalna, przypisywała mu posiadanie władza nad wodą, posiadanie dusz i ciał ludzi I gromadzenie demonów i innych złych duchów aby wypełnić Jego wolę.

Był potężny, przerażający. Jego domeną była cała ta planeta i wszystkie jej siedziby władzy.

Co do cholery się z nim stało?

Teraz stał się głosem chronicznego braku pewności siebie w twojej głowie, który mówi ci, że nie jesteś wystarczająco dobry i że naprawdę powinieneś zjeść tego drugiego brownie.

Biedny Szatan. Albo raczej, powinienem powiedzieć biedny „przeciwnik”, ponieważ to jest preferowany termin, ku któremu się skłaniamy. Jak pokazuje wykres Christiana Andersona dotyczący języka Konferencji Generalnej z ostatniego półwiecza, w latach 70. „przeciwnik” (na zielono) był rzadki, przyćmiony przez takie nazwy jak „Szatan” (na czarno) i „diabeł” (na czerwono). Z czasem jego użycie rozrosło się, aż „przeciwnik” stał się najpopularniejszym terminem.

Wzrost znaczenia „przeciwnika” w Konferencji Generalnej Kościoła LDS, od 1974 r. do chwili obecnej. (Wykres autorstwa Christiana Andersona)

Ta zmiana języka odzwierciedla większy ruch w teologicznym skupieniu. Ostatnie akcenty ze strony przywódców Kościoła pokazują Szatana jako wielkiego i strasznego niszczyciela… projektów samodoskonalenia. Oto próbka kilku przemówień z Konferencji Generalnej z ostatniej dekady, które dają nam wskazówki co do ewoluującego opisu stanowiska Szatana.

Wszystkie te podejścia mają wspólny mianownik: wewnętrzny, terapeutyczny zwrot ku sobie. przeciwnik teraz istnieje, aby przynieść przeciwności indywidualne. W rzeczywistości, gratulacje! On dopasuje takie przeciwności do każdej osoby. Rozkwita w budowaniu hiper-personalizowanych torów przeszkód, które nas potkną.

Żeby być uczciwym, zawsze częściowo skupiano się na Szatanie jako na indywidualnym kusicielu. Hebrajskie słowo szatan (sah-TAHN) oznacza „przeciwnik” lub „oponent”, a idea Szatana jako osobistego przeciwnika poświadczona jest w Biblii Hebrajskiej, najsłynniej w Księdze Hioba.

Jest to również podstawa historii Kościoła Świętych w Dniach Ostatnich, ponieważ młody Joseph Smith opowiedział, że w Pierwszej Wizji zaatakował go Szatan.

Różnica polega na tym, że w przeszłości Szatan był przedstawiany zarówno jako indywidualny kusiciel, I kosmiczna siła, która mogłaby kontrolować żywioły natury i obalać całe narody. Dzisiaj nie jest on ani tym, ani tym, raczej albo-albo. Nie mówimy o tym, że sprawuje fizyczną władzę nad tym światem, ani o tym, że stara się sabotować coś większego niż nasza osobista duchowa podróż.

W końcu wszystko kręci się wokół nas.

Szczególnie fascynujące w tym udomowieniu jest to, że pochodzi ono od niektórych z tych samych ludzi, którzy jako pierwsi twierdziliby, że Szatan istnieje, i kto uważałby zaprzeczanie tej rzeczywistości za niebezpieczną ścieżkę. Z pewnością nie słyszę, aby przywódcy Kościoła zaprzeczali rzeczywistości Szatana. Ale słyszę, raz po raz, jak przyjmują język, który tak bardzo ogranicza jego sferę wpływów, że osiąga podobne skurczenie.

Na przykład, wpis tematyczny na temat Szatana na stronie internetowej kościoła uczy:

Ojciec Niebieski pozwala Szatanowi i jego zwolennikom kusić nas jako część naszego doświadczenia w śmiertelności. Ponieważ Szatan „dąży do tego, aby wszyscy ludzie byli nieszczęśliwi tak jak on”, on i jego zwolennicy próbują odwieść nas od prawości. Kieruje swój najbardziej zacięty sprzeciw na najważniejsze aspekty planu szczęścia Ojca Niebieskiego. Na przykład stara się zdyskredytować Zbawiciela i kapłaństwo, rzucić cień na moc Zadośćuczynienia Jezusa Chrystusa, sfałszować objawienie, odciągnąć nas od prawdy i zaprzeczyć indywidualnej odpowiedzialności. Próbuje podważyć rodzinę, myląc płeć, promując stosunki seksualne poza małżeństwem, wyśmiewając małżeństwo i zniechęcając do posiadania dzieci dorosłych w związkach małżeńskich, którzy w przeciwnym razie wychowaliby dzieci w prawości.

Ludzie nie muszą ulegać pokusom Szatana. Każdy człowiek ma moc wyboru dobra nad złem, a Pan obiecał pomóc wszystkim, którzy Go szukają poprzez szczerą modlitwę i wierność.

W tym opisie Szatan jest przede wszystkim zainteresowany zakłócaniem indywidualnego szczęścia i sukcesu w ewangelii. Kiedy zapuszcza się w szersze kwestie społeczne, te kwestie są — niespodzianka, niespodzianka — dokładnie tymi samymi, którymi martwią się również przywódcy Kościoła LDS w tym konkretnym momencie kulturowym, zwłaszcza niebinarna tożsamość płciowa i osłabienie społecznych zobowiązań do małżeństwa i posiadania dzieci.

Jakiż smutny i żałosny upadek spotkał Szatana. Zatrzymajmy się na chwilę, by okazać mu trochę współczucia. To on siedzi tam, w kawiarni francuskiej, pali papierosy i zmaga się z rodzajem nudy, która teraz jest jego jedynym racja bytu aby ci narzucić.

W tej chwili opowiada innym klientom kawiarni, a także każdemu, kto chce słuchać, że kiedyś był świetny.

Mógł być kandydatem.


Powiązana zawartość:

Przywódca mormonów mówi, że wątpliwości są niebezpieczne dla Szatana

Mormonizm i ewangelia łagodnego dobrobytu

Leave a Reply