Nie tak dawno temu, Uważano, że Deadpool będzie dużym ryzykiem kasowym że zaledwie kilka dni przed tym, jak jego pierwszy solowy film dostał zielone światło, filmowcy musieli obciąć budżet o 7-8 milionów dolarów. Wymusiło to w ostatniej chwili wycięcie drogich rzeczy ze scenariusza. (Pomiędzy innymi scenarzyści Rhett Reese i Paul Wernick napisali w gagu, że Deadpool przygotowuje ogromny arsenał broni do ostatniej walki, tylko po to, by przypadkowo zostawić go na tylnym siedzeniu taksówki.)
Jak się odwróciły role! Marvel Studios ostatnio miało serię sequeli z malejącymi zyskami i całkowitym kasowe klapy takie jak „Ant-Man i Osa: Quantumania” i „The Marvels”. Ale debiut Marvel Cinematic Universe Deadpoola Ryana Reynoldsa i Wolverine’a Hugh Jackmana w filmie o prostym tytule „Deadpool & Wolverine” ponownie umieścił Marvela na szczycie. Ogromna suma 96 milionów dolarów w piątek (w tym 38,5 miliona dolarów z czwartkowych pokazów przedpremierowych) stawia film o zespole na dobrej drodze do zarobienia w weekend otwarcia od 195 do 205 milionów dolarów.
Dzięki pomocy nowego SSO (znaczącego superbohatera innego) Deadpool pobił rekord box office’u, który wcześniej ustanowił sam… on sam. „Deadpool” z 2016 r. zanotował największe otwarcie w historii filmu z kategorią wiekową R, zarabiając 132,4 mln dolarów, i utrzymywał ten rekord do dziś. „Deadpool & Wolverine” zostawił także w tyle weekend otwarcia „Inside Out 2” z 154,2 mln dolarów, zapewniając sobie największy weekend otwarcia w 2024 r. i mało prawdopodobne, aby którykolwiek z pozostałych tegorocznych premier zdołał go zdetronizować.