Służby ratunkowe w mieście Southport w północno-zachodniej Anglii poinformowały, że co najmniej osiem osób trafiło do szpitala z ranami kłutymi po tym, jak policja poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny w związku z doniesieniami o masowym ataku nożem.
Policja poinformowała, że podczas aresztowania mężczyzny skonfiskowano nóż i że „nie było większego zagrożenia dla społeczeństwa”.
North West Ambulance Service poinformowało, że osiem osób z ranami kłutymi zostało przetransportowanych do szpitali regionalnych, w tym do placówki pediatrycznej. Stan ofiar nie był od razu jasny.
Placówka pediatryczna Alder Hey Children’s Hospital poinformowała, że zgłosiła poważny incydent i poprosiła rodziców, aby nie przyprowadzali swoich dzieci na oddział ratunkowy, chyba że jest to pilne – podała agencja Reuters.
Właściciel lokalnej firmy, Colin Parry, który wezwał policję, powiedział agencji prasowej UK Press Association, że jego zdaniem dźgnięto nożem sześć lub siedem „młodych dziewcząt”.
„Matki przychodzą tu teraz i krzyczą” – powiedział. „To jak scena z horroru”.
„Straszne i głęboko szokujące wieści docierające z Southport. Moje myśli są ze wszystkimi dotkniętymi tym problemem” – powiedział w mediach społecznościowych premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer. „Chciałbym podziękować policji i służbom ratunkowym za szybką reakcję. Jestem informowany na bieżąco o rozwoju sytuacji”.
Ta rozwijająca się historia będzie aktualizowana.