Jak „House Of The Dragon” sezon 2, odcinek 7 przedstawia najbardziej druzgocącą zdradę w serialu – SofolFreelancer


Ostrzeżenie: W tym artykule omówiono: główne spoilery na najnowszy odcinek „House of the Dragon”, książkę „Fire & Blood” i potencjalnie przyszłe odcinki serialu. Serio. Oto więcej odważnych słów, aby ostrzec Cię przed spoilerami.

Być może zauważyłeś, że drugi sezon „Domu Smoka” był jak dotąd raczej powolnym rozpalaniem, powoli zwiększając napięcie między różnymi frakcjami Domu Targaryenów, aż wszyscy osiągnęli swój punkt krytyczny — lub po prostu stali się niezwykle zdesperowani. Rhaenyra (Emma D’Arcy) i reszta Zespół Czarny oficjalnie osiągnęli swój limit w tym względzie, odpowiadając Zespół Zielonych przewagę liczebną i siłę na polu walki, rzucając się na głęboką wodę i podejmując jedną z najniebezpieczniejszych i najbardziej nieprzemyślanych zagrywek, jakie kiedykolwiek widziały Siedem Królestw. Fabuła Jeźdźców Smoków został starannie przygotowany na przestrzeni kilku ostatnich odcinków, umieszczając różnych kandydatów z całego kontynentu, którzy mogą posiadać tę niewytłumaczalną mieszankę rodu Targaryenów, ambicji i czystej odwagi (a może to głupota?), by choćby marzyć o zdobyciu dla siebie jednej z tych ziejących ogniem bestii.

Ale jeśli czegoś nauczył nas ten serial i jego macierzysta seria „Gra o tron”, to tego, że władza we wszystkich swoich formach jest skazana na zepsucie… a na podstawie odcinka 7, odpowiednio zatytułowanego „Czerwone zasiewy”, nasiona mogły zostać zasiane pod jedną z największych i najbardziej znaczących zdrad w historii. Akcja mogła zakończyć się zdecydowanie triumfalnie dla Rhaenyry, która z powodzeniem dodała do swojego arsenału trzech jeźdźców smoków, ale to jest świat Westeros wyobrażony przez autora George’a R. R. Martina. Ciemne chmury i zapowiedzi są wszędzie, jeśli tylko uważnie poszukasz. Oto najbardziej złowieszcze i spoilery dowody wskazujące na zbliżający się przełomowy moment (lub dwa).

Czy można zaufać ludziom niskiego pochodzenia w Domu Smoka?

To słynne powiedzenie o rozpaczliwych czasach i rozpaczliwych środkach mogło jeszcze nie dotrzeć do brzegów Smoczej Skały; w przeciwnym razie Rhaenyra potraktowałaby ostrzeżenia swojego syna Jacaerysa (Harry Collett) trochę poważniej. Chociaż wynika to głównie z jego osobistych kompleksów na punkcie narodzin własnego bękarta, słowa Jace’a nie są całkowicie bez zasług. „Ród Targaryenów jest krwią smoka” – podkreśla na początku. A jeśli ktokolwiek, kto ma choćby wątłe powiązania z drzewem genealogicznym Targaryenów, może rościć sobie prawo do smoka… to co to oznacza dla jego własnego poczucia tożsamości?

Ta wczesna rozmowa matki z synem mogłaby równie dobrze mieć neonowy znak wiszący nad głowami widzów, ostrzegający przed tym, co się dzieje, gdy nieświadomi władcy z wielkimi wizjami przeznaczenia i losu kończą na niedocenianiu zwykłych ludzi w królestwie. W „Domu Smoka” smoki są symbolem władzy bardziej niż cokolwiek innego — a Dom Targaryenów właśnie przekazał trzy ze swoich najcenniejszych potworów ludziom o niepewnej wierności. Trio żeglarza Addama z Hull (Clinton Liberty), kowala Hugha (Kieran Bew) i pijanego Ulfa (Tom Bennett) ma bardzo przekonujące powody, by przyłączyć się do sprawy Rhaeynry — lojalność rodzinna, lepsze warunki życia i obietnica lordostwa i tytułów, żeby wymienić tylko kilka — ale czy to wystarczy, by bezwarunkowo im zaufać i odwrócić losy bitwy?

Ten sezon pokazał nam już, co się dzieje, gdy osoby sprawujące władzę zaniedbują troski zwykłych ludzi, jak widać w zamieszki w Królewskiej Przystani odcinek 6. Gdyby Rhaenyra popełniła podobny błąd jak jej stara przyjaciółka, królowa Alicent (Olivia Cooke), cóż, brutalny tłum to jedno. Wściekły jeździec smoka z urazą to zupełnie co innego.

Czy fabuła serialu o smoczych nasionach będzie zgodna z książką?

Parafrazować kolejna klasyka gatunku fantasy„Obcy ludzie twierdzący, że mają smoki, nie są podstawą systemu rządów”. Czytelnicy książki Martina „Ogień i krew” wiedzą, że na dobre lub na złe, właśnie tak Westeros znalazło się pod rządami rodu Targaryenów — nieprzerwanej, trwającej przez stulecia dynastii, która teraz przechodzi swój pierwszy prawdziwy test podczas tak zwanego Tańca Smoków. Ale po raz pierwszy od Aegon Zdobywca i jego siostry przybyły na grzbietach swoich przerażających smoków i poskromiły Siedem Królestw, smoki są teraz przejmowane przez jednych z najbardziej nieprawdopodobnych dziwaków, jakich można sobie wyobrazić. Teraz pytanie brzmi: Czy „Dom Smoka” będzie kontynuował ogólny zarys tej fabuły, jak przedstawiono w materiale źródłowym? Ostrzegam: główne spoilery książki i możliwe spoilery sezonu 3 seria będzie kontynuowana.

Serial już wprowadził kilka poważnych zmian do pierwotnego przedstawienia tych wydarzeń, ale szczególnie w odniesieniu do jeźdźców smoków. Po pierwsze, showrunner Ryan Condal i jego scenarzyści całkowicie zmienili osobowości Ulfa i Hugh. W książce żaden z nich nie jest szczególnie sympatyczny ani nawet całkiem przyzwoity — Hugh jest szorstkim i nieokrzesanym kowalem z wielkimi ambicjami władzy, podczas gdy Ulf ma przydomek „The Sot” ze względu na skłonność do picia i całkowicie żenujące zachowanie. W nieco przewidywalnej serii wydarzeń, obaj kończą na oburzeniu się na rządy Rhaenyry i to, co postrzegają jako niespełnione obietnice. Prowadzi to do zdrady Drużyny Czarnych w najbardziej kluczowych momentach i udzielenia wsparcia (i swoich smoków) Drużynie Zielonych. Pozostaje pytanie, czy to samo wydarzy się tutaj… ale nie zdziw się, jeśli najodważniejsze ryzyko Rhaenyry powróci, by ją prześladować.

Finał drugiego sezonu „Domu Smoka” będzie można obejrzeć 4 sierpnia 2024 r. na kanałach HBO i Max.

Leave a Reply