Nieznane osoby w sprawie ugody domowej podnoszą alarm dla trenerów koszykówki uniwersyteckiej – SofolFreelancer


NORTH AUGUSTA, SC — Tak, Nate Oats się martwi. Nie, trener koszykówki Alabamy nie jest sam.

Można powiedzieć, że najgorętszym tematem na spotkaniach konferencyjnych i w wydziałach sportowych uczelni w tym miesiącu jest to, w jaki sposób szkoły poradzą sobie z najbardziej przełomowym elementem ugody w pozwie antymonopolowym House v. NCAA: umową o podziale przychodów, która pozwoli szkołom dystrybuować około 20-23 milionów dolarów rocznie swoim sportowcom począwszy od 2025 roku. Zakłada się, że zawodnicy futbolu amerykańskiego otrzymają największy kawałek tortu w niemal każdym wydziale sportowym, ale oczekuje się, że męska koszykówka będzie druga w kolejce, a jej trenerzy już zastanawiają się, jak będzie wyglądał ich przydział.

Ponieważ każda szkoła będzie podejmować decyzje samodzielnie, jedna liga na najwyższym szczeblu może mieć wyraźną przewagę: Big East, konferencja, która nie sponsoruje futbolu.

„Nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas miał już na to odpowiedź, ale myślę, że jesteśmy zadowoleni ze swojej pozycji” – powiedział trener Xavier Sean Miller Lekkoatletyczny w zeszłym tygodniu na Nike Peach Jam, największym wydarzeniu rekrutacyjnym do koszykówki w roku. Ten temat często pojawiał się tam i na spotkaniach trenerów Big East. „Pod wieloma względami działa to na naszą korzyść. Dobrą rzeczą w byciu w Big East jest to, że chodzi o jeden sport. Nie powinienem mówić o jednym sporcie, ale myślę, że znaczenie koszykówki uniwersyteckiej jest na szczycie i po tym, co właśnie wydarzyło się w krajobrazie sportów uniwersyteckich, stawia nas to w bardzo wyjątkowej pozycji”.

Co by było, gdyby podczas gdy SEC i Big Ten kontynuowały swój wyścig zbrojeń w dziedzinie futbolu, szkoły Big East, nastawione na koszykówkę, postanowiły przeznaczyć większą część dozwolonych przychodów na swój główny sport?

“To jest problem„Oats powiedział, szeroko otwierając oczy na samą myśl. „Dopóki jest to sprawiedliwe dla wszystkich szkół wyższych, wszystko jest w porządku. Ale jeśli jedna ma 22 miliony dolarów, a druga 5 milionów, to jest problem. Nie będziemy w stanie konkurować. Nie przemyśleli wszystkiego do końca”.

Biuletyn Pulse

Bezpłatne, codzienne aktualności sportowe dostarczane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Bezpłatne, codzienne aktualności sportowe dostarczane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.

Zapisać sięKup biuletyn Pulse

Trener drużyny koszykarskiej Florydy Todd Golden powiedział, że trenerzy koszykówki SEC huczą o tym koszmarnym scenariuszu od ubiegłego roku.

„Mamy mnóstwo świetnych szkół koszykarskich, które nie mają żadnej drużyny futbolowej, którą musiałyby się zająć” – powiedział Golden – „więc tak, zdecydowanie, martwimy się o to”.

Zgodnie z dokumentami złożonymi w piątek, szczegółowo opisującymi umowę ugody, szkoły będą mogły dobrowolnie dystrybuować do 22 procent przeciętnego rocznego przychodu szkoły z konferencji Power Conference w każdym sezonie z praw medialnych, sprzedaży biletów i sponsoringu. Całkowita kwota w dolarach nie będzie oficjalnie znana, dopóki nie zostaną rozliczone wszystkie przychody z lat 2024-25, a liczba ta prawdopodobnie będzie rosła z każdym sezonem wraz ze wzrostem przychodów, ale początkowa liczba ma wynieść od 20 do 23 milionów dolarów na szkołę w latach 2025-26. Jest mało prawdopodobne, aby jakakolwiek szkoła przeznaczyła wszystko na jeden sport, a nie jest pewne, że każda szkoła będzie miała maksimum do dyspozycji — każdy wydział sportowy musi znaleźć pieniądze. Trenerzy mają wiele pytań o to, jak dokładnie to będzie działać.

Na podstawie wzoru podziału zaległych wynagrodzeń przedstawionego w piątek, gdzieś od 80 do 90 procent całkowitych odszkodowań wypłaconych przez NCAA trafi do byłych sportowców futbolu amerykańskiego i koszykówki męskiej z konferencji Power. Przepychanki o podział pieniędzy z turnieju NCAA (które pokryją znaczną część wypłat organizacji dla byłych sportowców) sprawiają, że trenerzy koszykówki twierdzą, że powinni otrzymać większą część pieniędzy, gdy szkoły zwrócą się o ustalenie przyszłego podziału przychodów według dyscyplin sportowych w ramach limitu.

„Powodowie mówią o przekazaniu 70 procent (odszkodowań za zaległe wynagrodzenie) na rzecz futbolu, prawda?” powiedział Oats, zanim sformalizowano szczegóły ugody. „(John) Calipari miał rację, rozmawiając z nim w zeszłym tygodniu: jedynym źródłem dochodu, jakie ma NCAA, jest turniej koszykówki mężczyzn. Więc wszystkie te pieniądze, które wypłaca NCAA, jakieś 70 procent z nich trafia do byłych graczy futbolu. Więc zamierzasz zabrać pieniądze z NCAA, gdzie jedyne pieniądze zarabiają na turnieju NCAA, i przekazać 70 procent z nich graczom futbolu? Jaki to ma sens? I czy to nie jest prośba o kolejny pozew od graczy koszykówki?”

głębiej

GŁĘBIEJ

Ugoda Izby Reprezentantów z NCAA stanowi kolejny krok w kierunku płacenia sportowcom przez szkoły

Największym zmartwieniem w sporcie uniwersyteckim jest to, jak nagle dodać 20-23 miliony dolarów wydatków i jak zbilansować czek. Na wysokim poziomie, szczególnie w ligach takich jak SEC i Big Ten, znalezienie pieniędzy na osiągnięcie maksymalnej wypłaty nie będzie problemem. Ale działy sportowe będą musiały podjąć kluczowe decyzje budżetowe, a w wielu przypadkach znaczna część nowego budżetu pay-for-play będzie musiała pochodzić ze zbiórek funduszy. Jednym ze skutków może być zakończenie wyścigu zbrojeń w zakresie obiektów. Jak powiedział jeden trener Lekkoatletyczny ostatnio wolałby większy budżet NIL niż nową arenę. Większość trenerów koszykówki będzie się martwić, ile pieniędzy będą mieli w swoim budżecie na pozyskiwanie zawodników.

A wkrótce będzie jeszcze więcej gęb do wykarmienia, ponieważ nowy model podziału dochodów wiąże się z eliminacją ograniczeń stypendialnych i wprowadzeniem limitów składów według dyscypliny sportowej. Liczba stypendiów w piłce nożnej wzrośnie z 85 do 105. Koszykówka męska wzrośnie z 13 do 15, baseball z 11,7 do 34. Istnieje przekonanie w branży, że do końca lata 2025 r. będzie jaśniejszy obraz tego, jak to wszystko wygląda, ale trenerzy woleliby wkrótce wiedzieć, jak będą wyglądać ich budżety, ponieważ negocjacje z kandydatami, którzy mogą mieć wpływ na sezon 2025-26, już się zaczynają.

„Jednym z pytań jest to, jak przedstawimy tę okoliczność rekrutom z 2025 r.” – powiedział Golden. „Czy będziemy ściśle pracować w ramach kolektywu? Czy będziemy pracować w ramach ugody? Wszystko, co ludzie teraz obiecują, myślę, że będzie zgadywaniem”.

Co się nie zmieni: Darczyńcy nadal będą płacić część rachunku, a ligi z największymi przychodami i najbogatszymi darczyńcami nadal będą miały przewagę. Podczas gdy niektóre szkoły mogą przenieść swoje kolektywy do wewnątrz, oddając zbieranie funduszy całkowicie pod kontrolę pracowników wydziału sportowego, inne mogą zachować swoje kolektywy jako oddzielne podmioty, aby zachować elastyczność w wydawaniu pieniędzy poza „pułapem” 20–23 milionów dolarów. Koordynowanie zewnętrznych umów marketingowych dla zawodników, zadanie, które kiedyś uzasadniało jawną rolę kolektywu, zanim przepisy NCAA ograniczające działalność kolektywów zostały unieważnione, teraz spada głównie na agenta zawodnika.

I chociaż trenerzy Big East to lubią, to nie muszą dzielić swojego wewnętrznego puli NIL z futbolem, ich umowy medialne i przychody z działów sportowych przyćmiewają te z Big Ten lub SEC.

„W tych miejscach jest więcej pieniędzy do pochłonięcia” — powiedział trener Creighton Greg McDermott. „Ale albo znajdziesz sposób na ich sfinansowanie, albo umrzesz. Taka jest rzeczywistość. Myślę po prostu, że jest wiele niepewności. Chciałbym, żeby doszło do punktu, w którym nie musiałbym zbierać tak dużo pieniędzy NIL. Byłoby miło wrócić do trenowania i wyjść z biznesu fundraisingowego”.

Kiedy trener UConn Dan Hurley dowiedział się, że trenerzy z innych lig martwią się o przewagę Big East, uśmiechnął się i powiedział, że powinni bardziej martwić się tym, że jego liga wygrała cztery z ostatnich ośmiu tytułów krajowych — a jego Huskies odnieśli dwa zwycięstwa z rzędu. Dobre przypomnienie, że szkoły z największymi budżetami nie zawsze wygrywają w koszykówce.

„Myślę, że jest niepokój o wszystko, ponieważ jedno, co wiemy, to to, że za trzy miesiące, sześć miesięcy, dziewięć miesięcy nic nie będzie takie jak teraz” — powiedział Hurley. „Ale jako trenerzy college’ów, naszym zadaniem jest to rozgryźć. To właśnie robisz w trakcie gry: kiedy sprawy idą dziwnie, rozgryź to”.

(Zdjęcie: Jamie Squire / Getty Images)

Leave a Reply