Tożsamość Selma BlairTajemniczy chłopak .
Blair, 52 lata, został zauważony z Andy Kiernan na lotnisku LAX w piątek 26 lipca. Na zdjęciach uzyskane przez Daily MailBlair ubrała się swobodnie w białą bluzkę i kremowy sweter, a towarzyszył jej pies przewodnik, Scout. Kiernan — biznesmen i współzałożyciel The Kiernan Group — miał na sobie czarną koszulę i białe spodnie.
Wydarzenie to nastąpiło krótko po tym, jak Blair w ekskluzywnej odsłonie opowiedziała o swoim nowym romansie Tygodnik „Us Weekly”.
„On nie jest w tym biznesie, chociaż wcześniej produkował. Chciałam faceta ze Środkowego Zachodu i znalazłam prawdziwego faceta ze Środkowego Zachodu” – podzieliła się w swoim artykule na okładce na początku tego miesiąca. „Widziałam go z drugiej strony stołu i teraz jest moim chłopakiem”.
Blair wyjaśniła, dlaczego nie spieszyła się z upublicznieniem związku z Kiernan, 54 lata, dodając: „Nikt nie chce być narażony na krytykę. Ale tak, można znaleźć miłość w wieku 52 lat. I dłużej!”
Aktorka w przeszłości subtelnie okazywała swoje uczucia do Kiernan. W lutym 2023 r. Blair odpowiedziała na selfie Kiernan na Instagramie, pisząc: „Tak się składa, że szaleńczo się w tobie zakochałam. Chciałabym tu zobaczyć jakiś nowy materiał”.
Zanim zaczęła spotykać się z Kiernanem, Blair była w związku z Jason Bleickz którym w lipcu 2011 roku powitała na świecie syna Arthura. Para rozstała się w 2012 roku.
Blair, która wcześniej była żoną Ahmet Zappa od 2004 do 2006 roku, powiedział Nas nie planuje ponownie wychodzić za mąż.
„Jako matka, która chce zbudować karierę i ustalić, kiedy będzie miała zabiegi krwiodawstwa, wszystko musi się zmieścić — chłopak bardzo łatwo upada” — dodała. „Dlatego nigdy nie chciałabym wyjść za mąż. To poważny scenariusz na porażkę”.
U Blair zdiagnozowano stwardnienie rozsiane w 2018 r. i przez lata szczerze opowiadała o swojej drodze do zdrowia. „Gdy dowiedziałam się, że mam SM — na które chorowałam od jakiegoś czasu — [things] miało o wiele więcej sensu. I faktycznie stałam się o wiele szczęśliwsza”, powiedziała Us. „Miałam te szarpnięcia i spazmy przez wiele lat i próbowałam je stłumić lub nadal się ruszać lub pić nadmierne ilości alkoholu, aby powstrzymać duże rzeczy, które uważałam za psychiczne”.
Rozmyślając o wzlotach i upadkach walki z tą chorobą, Blair powiedziała, że diagnoza w końcu ją wyzwoliła.
„Zrozumiałam, że nie chodzi o mnie. Chodzi o to, jak radzę sobie z ludźmi na świecie. Moje jąkanie, dystonia czy brak zdolności do funkcjonowania na słońcu — jeśli to przydarza się mnie, przydarza się też innym” — kontynuowała. „Tak wiele osób podchodzi do mnie na ulicy. Nigdy czegoś takiego nie miałam. Bycie szczerą co do diagnozy i wystawianie się na widok publiczny było prawdziwym wzbogaceniem mojego życia”.
Dzielenie się swoim doświadczeniem ze światem było zaszczytem. „To najważniejsza rzecz, jaką mogę zrobić” – wyjaśniła Blair. „Mogę siedzieć i płakać przy stole, a ktoś zostawi mi wiadomość, w której napisze: „Zmieniłeś życie mojej córki” lub „Moja córka znów tańczy, bo nie przeszkadza jej już dziwne wyglądanie, kiedy nie może tego robić”.
Podsumowała: „I czuję się najszczęśliwszą osobą na świecie. To mnie tak wzrusza. … Jest tyle dualności. Ale faktem jest, że nadal jestem kobietą. Nadal jestem sobą”.