Relacje między Zachem LaVine’em i Chicago Bulls wydają się być w bardzo złym stanie i nie wygląda na to, żeby udało się je naprawić.
Pojawiło się wiele doniesień, że LaVine chce opuścić Bulls i że zarząd klubu stara się doprowadzić do transakcji.
Teraz anonimowy członek zespołu rozmawiał z ESPN, jak podaje NBACentral, a oni nie mają nic dobrego do powiedzenia na temat LaVine’a.
Źródło podało:
„Nigdy nie wygrał, robił to po swojemu i nigdy nie wygrał. Jeśli jest zainteresowany wygraną, zrobi to, o co go proszą. A jeśli jest zmotywowany, żeby tu nie być, to jedną z dróg jest przyjście, bycie uległym i bycie tym, kim jest”.
Anonimowy członek Chicago Bulls krytykuje Zacha LaVine’a
„Nigdy nie wygrał, robił to po swojemu i nigdy nie wygrał. Jeśli jest zainteresowany wygraną, zrobi to, o co go proszą. A jeśli jest zmotywowany, żeby tu nie być, to jedną z dróg jest przyjście, bycie uległym i bycie tym, kim jest.”… fot.twitter.com/gbsHSLLwDU
— NBACentral (@TheDunkCentral) 30 lipca 2024 r.
Na podstawie tego cytatu można wnioskować, że LaVine nie jest zbyt hojnym graczem zespołowym.
ESPN podało również, że zespół i LaVine nie mogą dojść do porozumienia również w innych kwestiach, na przykład w sprawie decyzji zawodnika o poddaniu się operacji kończącej sezon, podjętej kilka miesięcy temu.
Anonimowy cytat i cała historia sugerują, że czas LaVine’a w Chicago dobiega końca.
Jednakże Bulls mieli duże trudności z pozbyciem się go, a wygląda na to, że jego historia kontuzji i ogromne wynagrodzenie odstraszają inne działy w NBA.
Istnieje szansa, że Bulls zatrzymają LaVine’a na początku nowego sezonu, ale nie dlatego, że chcą tego.
Jeśli LaVine jesienią nadal będzie grał w drużynie Bulls, to dlatego, że drużyna nie znalazła nikogo, kto chciałby go zakontraktować.
NASTĘPNY:
Gwiazda Bulls podobno czuje, że bierze na siebie zbyt wiele winy