Ataki w Strefie Gazy i śmiertelny atak nożem w Tel Awiwie budzą obawy przed szerszą wojną – SofolFreelancer


W niedzielę rano w izraelskich atakach zginęło 18 osób w Strefie Gazy, w tym cztery, które schroniły się w obozie namiotowym dla przesiedlonych Palestyńczyków na terenie kompleksu szpitalnego. Natomiast w ataku nożowniczym przeprowadzonym przez mężczyznę, którego policja uznała za palestyńskiego bojownika, zginęły dwie osoby na przedmieściach Tel Awiwu.

Napięcia wzrosły po prawie 10 miesięcy wojny w Gazie oraz zabicie dwóch starszych bojowników w oddzielnych atakach w Libanie i Iranie w zeszłym tygodniu. Te zabójstwa wywołały groźby zemsty ze strony Iranu i jego sojuszników oraz wywołały obawy przed jeszcze bardziej destrukcyjną wojną regionalną. Atak rakietowy, który uderzył w boisko piłkarskie na kontrolowanych przez Izrael Wzgórzach Golan zabicie 12 dzieci może również doprowadzić do wojny między Izraelem a Hezbollahem.

Według izraelskiej służby ratunkowej Magen David Adom i pobliskiego szpitala, w ataku nożem zginęła kobieta w wieku 70 lat i 80-letni mężczyzna, a dwóch innych mężczyzn zostało rannych. Policja powiedziała, że ​​ataku dokonał palestyński bojownik, który został „zneutralizowany”.

Izrael Palestyńczycy
Izraelska policja pracuje na miejscu ataku nożem, w wyniku którego Palestyńczyk zabił kobietę i zranił kilka innych osób w Holonie w Izraelu w niedzielę 4 sierpnia 2024 r.

Tomer Appelbaum / AP

Ratownicy powiedzieli, że rannych znaleziono w trzech różnych miejscach, każde oddalone od siebie o około 500 metrów (jardów). Policja początkowo powiedziała, że ​​szuka innych podejrzanych, ale później wykluczyła możliwość, że było więcej niż jeden napastnik.

Izrael przygotowuje się na odwet po zabiciu wysokiego rangą dowódcy Hezbollahu w ataku w Libanie i Główny przywódca polityczny Hamasu w ataku w stolicy Iranu w zeszłym tygodniu. Oba były powiązane z trwającą wojną w Gazie, która została wywołana atakiem Hamasu na Izrael 7 października.

W Strefie Gazy izraelski atak przeprowadzony wcześniej w niedzielę uderzył w obóz namiotowy, w którym mieszkali przesiedleni Palestyńczycy, na dziedzińcu Szpitala Męczenników Al-Aksa. W wyniku ataku zginęły cztery osoby, w tym jedna kobieta, a kilka zostało rannych, poinformowało Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy.

Dziennikarz Associated Press sfilmował mężczyzn, którzy spieszyli na miejsce zdarzenia, aby udzielić pomocy rannym i wydobyć ciała, jednocześnie próbując ugasić pożar.

Izraelskie wojsko poinformowało, że celem ataku był palestyński bojownik, co spowodowało wtórne eksplozje, „wskazujące na obecność broni w tym rejonie”.

Izrael Palestyńczycy
Palestyńczycy reagują na ostrzał z izraelskiego ataku, który trafił w obszar namiotów na dziedzińcu szpitala Al Aqsa Martyrs w Deir al-Bala w Strefie Gazy, w niedzielę 4 sierpnia 2024 r. W wyniku ataku zginęło kilka osób, w tym kobieta, a inne zostały ranne, potwierdzili urzędnicy służby zdrowia.

Abdel Kareem Hana / AP

Szpital w Deir al-Balah jest główną placówką medyczną działającą w centralnej części Gazy, a tysiące ludzi schroniło się tam po ucieczce z domów na terenie dotkniętym wojną. Oddzielny atak na dom w pobliżu Deir al-Balah zabił dziewczynkę i jej rodziców, według szpitala.

Kolejny atak zniszczył dom w północnej części Gazy, zabijając co najmniej osiem osób, w tym troje dzieci, ich rodziców i babcię, według ministerstwa. Kolejne trzy osoby zginęły w ataku na pojazd w mieście Gaza, według Obrony Cywilnej — pierwszych ratowników działających pod rządami Hamasu.

Izraelski atak na szkołę, która stała się schroniskiem w mieście Gaza w sobotę zabił co najmniej 16 osób i zranił 21, według Ministerstwa Zdrowia Gazy, które ogłosiło liczbę ofiar w niedzielę. Wojsko Izraela, które regularnie oskarża palestyńskich bojowników o szukanie schronienia na terenach cywilnych, poinformowało, że uderzyło w centrum dowodzenia Hamasu.

Izrael twierdzi, że stara się unikać krzywdzenia cywilów, ale wojsko rzadko komentuje pojedyncze ataki, które często zabijają kobiety i dzieci. Ministerstwo Zdrowia Gazy nie rozróżnia cywilów i bojowników w swoich statystykach.

Bojownicy Hamasu zabili około 1200 osób, głównie cywilów, i wzięli około 250 zakładników podczas niespodziewanego ataku na południe Izraela w październiku ubiegłego roku.

Ogromna ofensywa Izraela rozpoczęta w Gazie zabiła co najmniej 39 550 Palestyńczyków, według Ministerstwa Zdrowia tego terytorium, które nie podaje, ilu z nich było bojownikami. Ciężkie naloty i operacje lądowe spowodowały rozległe zniszczenia i przesiedliły zdecydowaną większość 2,3 miliona mieszkańców Gazy, często wielokrotnie.

Hezbollah regularnie wymieniał ogień z Izraelem wzdłuż granicy z Libanem od początku wojny, co według bojowników ma na celu złagodzenie presji na wspieranego przez Iran sojusznika, Hamas. Ciągłe uderzenia i kontrataki stały się w ostatnich miesiącach bardziej dotkliwe, wzbudzając obawy przed jeszcze bardziej niszczycielską wojną regionalną.

Ponad 590 Palestyńczyków zginęło od izraelskiego ognia na okupowanym Zachodnim Brzegu od początku wojny w Strefie Gazy, według palestyńskiego Ministerstwa Zdrowia. Większość z nich zginęła podczas izraelskich nalotów i gwałtownych protestów. Izrael zdobył Zachodni Brzeg, Strefę Gazy i wschodnią Jerozolimę podczas wojny na Bliskim Wschodzie w 1967 r., a Palestyńczycy chcą, aby wszystkie trzy terytoria stały się ich przyszłym państwem.

Leave a Reply