(RNS) — W świecie, który pragnie sprawiedliwości, jesteśmy świadkami zapierającego dech w piersiach strumienia zdarzeń.
- Izrael wyeliminował przywódcę Hamasu, Ismail Hanija.
- Izrael wyeliminował drugiego w dowództwie Hezbollahu, Fuad Szukr. Na jego demoniczne CV składa się między innymi kluczowa rola w niedawnym zamachu bombowym, w którym zginęło 12 dzieci Druzów na boisku piłkarskim na Wzgórzach Golan, a także niezliczone ataki terrorystyczne na Izrael w ciągu ostatnich czterech dekad.
- Izrael potwierdził, że w zeszłym miesiącu wyeliminował przywódcę wojskowego Hamasu Mohammed Deif
- Miały miejsce również inne zamachy.
Moi rodacy, Amerykanie, mogliby być zadowoleni. Szukr odgrywał centralną rolę w Październik 1983 – zamach bombowy na koszary w BejrucieW wyniku ataku zginęło 307 osób: 241 żołnierzy amerykańskich i 58 francuskich, sześciu cywilów i dwóch napastników.
Jak Żydzi powinni myśleć o tych wydarzeniach i je przetwarzać? Aby uzyskać pewne spostrzeżenia, zwróciłem się do małej grupy moich przyjaciół i nauczycieli:
Elana Stein Hain, Rosh Beit Midrash i starsza pracownica naukowa w Instytucie Shalom Hartman w Ameryce Północnej oraz autorka „Obejście prawa: rabiniczne spojrzenie na luki prawne i integralność prawną”: „Choć obawiam się odwetu naszych wrogów, jako etyczni ludzie musimy być gotowi rozpoznać zło jako takie i walczyć z nim. To jeden ze sposobów, aby to zrobić. Nie jest to jedyny sposób, ale jest ważny. ‘T„Śmierć niegodziwych przynosi korzyść… światu” (Miszna, Sanhedryn 8:5).
Peter Himmelman, nominowany do nagród Grammy i Emmy autor tekstów piosenek i autor książki, która wkrótce zostanie wydana „Zawieszony bez sznurka: Refleksje autora piosenek na temat wiary, żywotności i zachwytu„:„Podczas Paschy z kielicha każdego uczestnika wylewa się dziesięć kropli wina. Jako dziecko dowiedziałem się, że ten zwyczaj uczy nas, by nie cieszyć się ze śmierci naszych wrogów. Później poznałem odmianę tej nauki: nasi wrogowie byli — i nadal są — tak zdeterminowani, by nas zniszczyć, że usunięcie wina symbolizuje rozlanie ich krwi. „Nagłe odejście” Ismaela Haniyeha to coś, o czym z pewnością pomyślę podczas następnej Paschy, gdy odczytane zostaną Dziesięć Plag”.
Rabin Rick Jacobs, prezes Unii Judaizmu Reformowanego: „Izrael ma moralne prawo pociągnąć do odpowiedzialności osoby odpowiedzialne za masowy terroryzm – w tym poprzez pozasądowe zabójstwo Ismaila Haniyeha i Fuada Shukra. Żydowskie określenie prawne to „din rodef”, talmudyczny obowiązek powstrzymania osoby przed mordowaniem niewinnych ludzi. Dotyczy to zwłaszcza wojny, w której takie działania mogłyby zapobiec dalszym atakom, ale jeśli te zabójstwa uniemożliwią zawarcie umowy o zakładnikach i zakończenie tej wojny, czy uzna się za mądre przeprowadzenie tych ukierunkowanych zabójstw?”
Rachel Korazim, wybitna izraelska edukatorka dorosłych. Dowiedz się więcej o jej pracy Tutaj: „Jestem zdenerwowany i rozczarowany z powodu zamachów, a także reakcji głównego nurtu, jak i prawicowego Izraela. Od lat zabijamy przywódców wroga bez żadnych korzyści, ale z większą wściekłością, gniewem, krwią i walką. Przechwalanie się i okropne żarty, a także tak zwane wyuczone analizy telewizyjnych gadających głów są straszne. ‘Jeśli twój wróg upadnie, nie ciesz się; jeśli się potknie, niech się nie raduje twoje serce’ (Przysłów 24:17).”
Rabin Shmuly Yanklowitz, prezes i dziekan, Valley Beit Midrash: Globalne Centrum Nauki i Działań: „W naszej Torze Pinchas dokonał śmiałego zamachu. Z jednej strony był to niebezpieczny akt brutalnej gorliwości. Z drugiej strony Bóg daje mu brit shalom (przymierze pokoju). Zabójstwo Haniyeha budzi obawy przed odwetem i eskalacją w Izraelu i wśród globalnej społeczności żydowskiej, a mimo to może być uznane za konieczny akt sprawiedliwości. Powinniśmy być pokorni, nie mając absolutnej jasności, biorąc pod uwagę nasze ograniczone informacje i wiele złożonych rozważań”.
Chciałbym zwrócić uwagę na to, jak moi nauczyciele i przyjaciele formułowali swoje odpowiedzi — każdy z nich odwoływał się do tekstów i idei żydowskich.
Co ja myślę?
Jak w wielu sprawach, mam różne poglądy.
Z jednej strony nie mam współczucia dla tych zabójców. Sprawiedliwość wymaga ich śmierci. Uważam, że hipokryzja świata jest jednocześnie zdumiewająca i przewidywalna: stosunkowo krótki okres żałoby po ofiarach 7 października i łamanie rąk nad śmiercią osób odpowiedzialnych za terror. Powtórzę słowa starożytnych mędrców: „Ci, którzy są dobrzy dla okrutnych, skończą jako okrutni dla dobrych” (Midrasz, Tanchuma, Metzora 1).
Z drugiej strony żyję w tradycji współczucia dla wrogów.
- „Gdy spotkasz wołu lub osła twojego wroga błąkającego się, musisz go zabrać z powrotem. Gdy zobaczysz osła twojego wroga leżącego pod ciężarem i powstrzymasz się od podniesienia go, musisz mimo to pomóc mu go podnieść” (Wyjścia 23:4-5).
- Kiedy aniołowie zobaczyli Egipcjan tonących w Morzu Czerwonym, zaczęli śpiewać. Bóg ich zganił, mówiąc: „Moje dzieci toną, a wy śpiewacie?” (Talmud, Sanhedryn 39b).
Ale jest też trzecia ręka, trzecia ścieżka — moralny hybryd.
Tak, musimy pokonać zło. A kiedy to robimy, ten akt wymaga zarówno pokory, jak i podziwu.
W mojej głowie rozgrywają się dwie sceny.
Pierwszy: moment, w którym zamordowano Osamę bin Ladena. Nie muszę przypominać moim czytelnikom, że przywódca talibów był mózgiem horroru 11 września 2001 r.
Nigdy nie zapomnę sceny w sali konferencyjnej Białego Domu, gdy przywódcy naszego kraju, w tym prezydent Obama, wiceprezydent Biden i sekretarz stanu Clinton, obserwowali rozwój wydarzeń.
Co mnie uderza w tym zdjęciu?
Po pierwsze, poważny wyraz twarzy naszych przywódców.
Ale po drugie: ręka sekretarz Clinton na ustach. Tym jednym gestem wypowiedziała akapit: Tak, ten człowiek był kwintesencją zła naszych czasów. Został zabity. Niemniej jednak, właśnie oglądałam śmierć człowieka.
Druga scena.
Zawsze uwielbiałem film „Patriot Games” z Harrisonem Fordem w roli analityka CIA Jacka Ryana. Kilka lat temu obejrzałem ten film ponownie z moim (wtedy młodym) synem.
Grupa terrorystów, odłam IRA, zaatakowała rodzinę Ryana.
W jednym z moich ulubionych scenyCIA wyśledziła grupę w obozach szkoleniowych terrorystów w Afryce Północnej. Należy również zauważyć, że różne grupy terrorystyczne korzystają z tych obozów; nie mają one żadnej wspólnej ideologii, poza ideologią śmierci.
CIA wysyła siły, które zabijają większość terrorystów, podczas gdy Ryan i jego były przełożony z CIA, wiceadmirał James Greer (grany przez Jamesa Earla Jonesa), oglądają to na transmisji satelitarnej. To szybkie i zabójcze. Ryan jest zafascynowany tym, co widzi na ekranie; jego wyraz twarzy jest uroczysty.
Pod koniec operacji Greer bierze głęboki oddech i cicho mówi: „To już koniec” i wychodzi z pokoju.
Mój młody syn zapytał mnie: „Dlaczego ten człowiek jest taki smutny?”
Tak mu odpowiedziałem: „Ponieważ zabijanie ludzi jest straszne, nawet na wojnie, i są chwile, kiedy trzeba to zrobić. Ale nawet kiedy trzeba to zrobić, powinno cię to zasmucić”.
Te zamachy były konieczne. Niemniej jednak nie cieszymy się.
Wracam do spostrzeżeń Rav Shmuly’ego na temat zabójstw i historii Pinchasa w Księdze Liczb. Tekst mówi, że Pinchasowi przyznano brit shalom (przymierze pokoju). Jednak w zwoju Tory hebrajskie słowo shalom jest zapisane zniekształconą literą vav.
Ten pokój, ta całość, są niepełne i uszkodzone.
Modlimy się o szalom pokoju i pełni, jednocześnie z lękiem i drżeniem przyjmując to, co może nas spotkać.