Zwołano komisję nadzwyczajną po przemocy skrajnej prawicy w Wielkiej Brytanii – SofolFreelancer


Brytyjski premier Keir Starmer odbył w poniedziałek pilne spotkanie z ministrami i najwyższymi rangą funkcjonariuszami organów ścigania, ponieważ chce położyć kres ulicznej przemocy i atakom na hotele, w których przebywają osoby ubiegające się o azyl, co opisał jako „bandytyzm”. Starmer powiedział, że grupa zgodziła się utworzyć „stałą armię” wyspecjalizowanych funkcjonariuszy, którzy będą interweniować w razie potrzeby, i powiedział, że prawo karne powinno mieć zastosowanie zarówno do osób agitujących online, jak i offline.

Przez ostatnie sześć dni prawicowi aktywiści korzystali z mediów społecznościowych, aby rozpowszechniać dezinformację i wywoływać gniew w związku z szaleństwo z dźgnięciem nożem na zajęciach tanecznych, na których zginęły trzy dziewczyny, a wiele zostało rannych. W sieci rozeszły się fałszywe plotki, że podejrzany był muzułmaninem i imigrantem, co doprowadziło do ataków na imigrantów i muzułmanów. Prawdziwym podejrzanym był 17-latek urodzony w Wielkiej Brytanii, naładowany z trzema zarzutami morderstwa i dziesięcioma zarzutami usiłowania morderstwa.

W niedzielę rozwścieczony tłum zaatakował dwa hotele, w których mieszkali azylanci, wybijając okna i podpalając, zanim policja rozproszyła tłum, a mieszkańców ewakuowano.

„Jak powiedział Keir, jak powiedział każdy porządny człowiek, uważam, że to skrajnie prawicowi bandyci, którzy zaatakowali niektóre z najbardziej bezbronnych osób w naszych społecznościach i nie ma na to absolutnie żadnego wytłumaczenia” — powiedział BBC Oliver Coppard, burmistrz South Yorkshire. „Nigdy nie będzie żadnego wytłumaczenia dla próby spalenia żywcem 200 najbardziej bezbronnych osób w naszej społeczności”.

Miasta na północy kraju doświadczają dalszych niepokojów ze strony skrajnej prawicy
Protestujący przeciwko imigracji podczas zamieszek przed hotelem Holiday Inn Express w Manvers, który pełni funkcję hotelu dla azylantów, 4 sierpnia 2024 r. w Rotherham w Wielkiej Brytanii.

Chris Furlong / Getty Images

Brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które odpowiada za przestrzeganie prawa i porządku, zaoferowało meczetom większą ochronę w ramach nowego „procesu szybkiego reagowania”, którego celem jest szybkie reagowanie na zagrożenie kolejnymi atakami na miejsca kultu.

W oświadczenie w niedzielęStarmer powiedział, że władze „zrobią wszystko, co konieczne, aby postawić tych bandytów przed wymiarem sprawiedliwości”.

„Gwarantuję, że pożałujecie wzięcia udziału w tym zamieszaniu, czy to bezpośrednio, czy też przez tych, którzy podżegają do tej akcji online, a potem sami uciekają” – powiedział Starmer. „To nie jest protest. To zorganizowany, brutalny bandytyzm i nie ma miejsca na naszych ulicach ani w internecie”.

Leave a Reply