Śledź relację na żywo z 12. dnia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r., podczas których do zdobycia jest 21 złotych medali
PARYŻ — Jest sobota rano w Team GB Olympic House, a Andy Macdonald ma na sobie jeden z dwóch garniturów, które posiada. To nowy, ale nie pasuje. Trochę luźny w środku, trochę za długi w rękawach. Jest też problem, że mimo 51 lat Macdonald wygląda śmiesznie w garniturze. To nie jest obelga. To żałosna prawda.
„Skateboardziści noszą garnitury na wesela i pogrzeby, to wszystko” – mówi.
Macdonald jest w nowym świecie, więc jest ubrany odpowiednio do okazji. Jako członek brytyjskiej drużyny olimpijskiej dostał cały zestaw nowego sprzętu i instrukcje. Oto, co założyć na ceremonię otwarcia. Oto, co założyć na ceremonię zamknięcia. Oto mnóstwo oficjalnego sprzętu Adidas. A oto garnitur na oficjalne spotkania. Wiecie, na wypadek, gdyby król zaprosił go na herbatę.
„Ale nie sądzę, żeby król zaprosił mnie na herbatę” – mówi Macdonald – „więc pomyślałem, że założę garnitur na tę prasową imprezę”.
Zmarszczki na twarzy Macdonalda są głębokie, to pamiątka po całym życiu spędzonym na dobrej zabawie. Ten garnitur ma być żartem, mówi. Ukłonem w stronę wszystkich nielogicznych linii, które musiały zostać przekroczone, aby mógł się tu znaleźć. Że jest tym starym — urodzonym w lipcu 1973 r. — w sporcie, w którym często dominują nastolatkowie. Że był jedną z centralnych postaci wczesnego ruchu na rzecz dodania skateboardingu jako dyscypliny olimpijskiej i zrobił to na początku XXI wieku, zanim jego obecni koledzy z drużyny deskorolkowej Team GB, Sky Brown i Lola Tambling, oboje w wieku 16 lat, się urodzili. Że rywalizuje dla Anglików, mimo że urodził się i wychował w Stanach Zjednoczonych. Że on, jeden z prawdziwych oryginałów tego sportu, zamierza wylądować w parku olimpijskim kilka przecznic od Wieży Eiffla i Grand Palais.
Macdonald jest świadomy swojego wieku. Pytają go o to każdego dnia. Proszą, by wyrecytował długą, okropną listę brutalnych obrażeń. Osobista strona wiki z rozbitym tym, roztrzaskanym tamtym. Pytają o posiadanie 18-letniego syna podczas rywalizacji z 16- i 17-latkami.
Ale potem Macdonald wywraca wszystko do góry nogami.
Kontuzje? Przez 35 lat jazdy na łyżwach złamał kostkę, raz, i rzepkę, raz. Miał robioną endoskopię kolana i kostki. To wszystko. „Bardzo szczęśliwy” – mówi.
I dlaczego miałby czuć się dziwnie? Nie jest stary. Po prostu jest w skateparku dłużej niż wszyscy inni, to wszystko.
„Spójrz na to w ten sposób — byłem tam już, gdy pojawili się nastolatkowie” — mówi Macdonald. „Byłem tam, gdy zastanawiali się, gdzie postawić stopy na desce. Prawdopodobnie nauczyłem ich, jak po raz pierwszy wskoczyć. Niektóre z pierwszych sztuczek, których się nauczyli? Prawdopodobnie wymyśliłem niektóre z nich. Albo byłem tam, gdy ktoś inny je wymyślił”.
To urok Macdonalda. Narrator w sporcie przesiąkniętym historią mówioną, bierze udział w tych igrzyskach olimpijskich jako swego rodzaju święty patron. Będzie tam — w środę, eliminacje w parku mężczyzn, czwarty bieg, piąty i ostatni bieg. Andrew Macdonald z Wielkiej Brytanii.
Raczej.
Macdonald urodził się i wychował w okolicach Bostonu. Wcześnie zaczął jeździć na deskorolce. Jego pierwszą rampą na podjeździe był quarter pipe, 8 stóp szerokości i 8 stóp wysokości. Zbudował ją według planów rampy zamówionych w magazynie i wkrótce stał się poważnym skaterem mieszkającym po złej stronie kraju. Przeprowadził się do San Diego, aby kontynuować ten styl życia.
To właśnie tam narodziła się legenda. W tym samym czasie, gdy „Tony Hawk’s Pro Skater” trafiał na półki sklepowe jako gra wideo, którą pamięta każda osoba w pewnym wieku, Macdonald miał swoją własną grę wideo wydaną na PlayStation 1. „MTV Sports: Skateboarding Featuring Andy Macdonald”. Gra wyglądała bardzo podobnie do Pro Skater i zawierała akompaniament muzyczny to był ekstremalny Rok 2000. System of a Down, Cypress Hill, Deftones, Pennywise, Goldfinger.
Możesz nie pamiętać wersji Macdonalda, ponieważ wersja Hawka była komicznie lepsza.
„To po prostu rozpłynęło się w eterze” – mówi Macdonald ze śmiechem.
Ale to był czas, kiedy skateboardziści stawali się coraz bardziej popularni, a X Games wprowadzały sporty ekstremalne do domów ludzi. Macdonald był w centrum tego wszystkiego. Był zaangażowany w ruch łyżwiarstwa olimpijskiego, który rozpoczął się około 2003 lub 2004 roku, po tym, jak NBC przejęło prawa do transmisji olimpijskich. Był członkiem zarządu założycielskiego USA Skateboarding nie dlatego, że chciał zostać olimpijczykiem, ale dlatego, że „po prostu chciałem mieć jakiś udział, gdy nasz sport zmierzał w tym kierunku”.
Na debiut tego sportu trzeba było poczekać do igrzysk w Tokio w 2020 r.
Macdonald oglądał te Igrzyska z daleka, widząc długą kolejkę przyjaciół, którzy przeżywali swój moment olimpijski, choć w otoczeniu osłabionym przez pandemię. Po Igrzyskach słyszał historię za historią o tym, jak to jest być olimpijczykiem. Jedna z łyżwiarek, Amelia Brodka, Amerykanka, której rodzice pochodzą z Polski, która startowała w Tokio pod polską flagą, zasugerowała Macdonaldowi, aby rozważył swoje opcje.
Okazuje się, że Rodrick Macdonald, ojciec Andy’ego, urodził się w Luton w Anglii, około 30 mil na północ od Londynu.
Macdonald zaczął więc rozglądać się za brytyjskim paszportem.
Następnie przyjrzał się planom Paryża 2024.
W lipcu ubiegłego roku, tuż przed swoimi 51. urodzinami, Macdonald przeszedł przez kwalifikacje olimpijskie w Budapeszcie.
„To była moc Boga” – mówi.
Teraz jest tutaj, gotowy do rywalizacji w konkurencji z polem prowadzonym przez obrońcę złotego medalu Keegana Palmera, 21-letniego Australijczyka. Najlepszym Amerykaninem jest 17-letni Gavin Bottger.
Pod względem umiejętności Macdonald pozostaje jednym z najlepszych łyżwiarzy na świecie. Fizycznie sprawy wyglądają nieco inaczej.
„Uderzają w cement i stają na nogi” – mówi o swoich nastoletnich konkurentach. „Wstają i mówią: ‘Gdzie będziemy jeździć na łyżwach dziś po południu!?’ Ja na to: ‘Eh, jadę odebrać dzieci ze szkoły. To już koniec moich dzisiejszych łyżwiarskich planów’”.
Macdonald skacze w powietrze i ląduje na stopach lub kolanach od około 1990 roku. Uniknął poważnych urazów, ale nie zlekceważył czasu. Jego ciało ma 51 lat. Chrząstka jest zwapniona. Kostki są zużyte. Kolana są zużyte. Dolna część pleców jest skręcona.
Jego współcześni są trenerami. Sam Beckett, trener brytyjskiej drużyny narodowej, miał długą karierę w dyscyplinach vert i park. On i Macdonald znają się od dawna, głównie dlatego, że Macdonald był opiekunem Becketta w domku na corocznym Woodward Camp niedaleko State College w Pensylwanii.
Macdonald, widzisz, jest o 19 lat starszy od Becketta.
Tak się dzieje, gdy jesteś chodzącą książką historyczną.
„Ostatni raz byłem tu 16 lat temu i robiłem demo z Tonym Hawkiem w Grand Palais” – powiedział w tym tygodniu. „W Grand Palais było około 5000 osób, a Tony zrobił 900, co oczywiście przejęło cały dom.
„Ale to nie był nawet koniec show, bo złapał mikrofon i powiedział: ‘A teraz wszyscy zobaczcie Lin-Z Adams wykonującą pierwszy w historii kobiecy 540!’ Potem wpadła i wykonała pierwszy w historii kobiecy 540, prosto w Grand Palais. Więc to jest dla was mała paryska historia skateboardingu”.
Więcej w środę. Macdonald, który według Hawka jest „doskonałym przykładem tego, jak bardzo dyscyplina może się opłacić”, otrzyma wstęp do swojej historii.
To jest coś, co kiedyś będą opowiadać wszyscy młodsi faceci.
(Górne zdjęcie Andy’ego Macdonalda trenującego przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu: Garry Jones / Getty Images)