Podkreślając to jako „piękny moment siostrzeństwa”, Obama pochwalił amerykańskie gimnastyczki za ich pokorę i wdzięk. Zaledwie dzień wcześniej Biles ujawnił szczery powód ukłonu, wyjaśniając, że Andrade „zasłużyła na to” po swoim znakomitym występie.
Gest ten, doceniony przez Michelle Obamę, był wyrazem ducha koleżeństwa, który przetrwał Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 r.
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
Michelle Obama składa wyrazy uznania Simone Biles i Jordanowi Chilesowi za olimpijskie hołdy
W oszałamiającym pokazie ducha sportowego amerykańskie gimnastyczki uhonorowały Brazylijkę Rebecę Andrade ukłonem po ćwiczeniach wolnych na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Biles i Chiles zdobyły odpowiednio srebrny i brązowy medal, a Andrade zdobyła złoto.
Szczery gest na podium uosabiał prawdziwą istotę ducha olimpijskiego. Była Pierwsza Dama Michelle Obama udała się do X (dawniej Twitter), aby pochwalić sportowców za ich wzruszający hołd.
„Wciąż nie mogę się otrząsnąć po tym pięknym momencie siostrzeństwa i ducha sportowego! Można poczuć miłość przebijającą przez te panie. Gratulacje Rebeca, Jordan i Simone!” napisał Obama, świętując potężny pokaz jedności.
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
Niesamowity występ Andrade na igrzyskach olimpijskich w Paryżu przyniósł jej imponujące cztery medale. Oprócz złota w ćwiczeniach wolnych, zdobyła srebro w wieloboju i skoku oraz brąz w finale drużynowym z Brazylią.
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
Biles wyjaśnił znaczenie łuku
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu były sceną sportowych wyczynów i inspirujących momentów, a zawody gimnastyczne kobiet nie były wyjątkiem. Jednak to gest ducha sportowego skradł show.
Kiedy Brazylijka Andrade otrzymała złoty medal za ćwiczenia wolne kobiet, Biles i Chiles wykonały pełen gracji ukłon – gest, który podbił serca milionów ludzi.
Biles później wyjaśnił znaczenie ich gestu DZISIAJstwierdzając, że ukłon był po prostu aktem uznania dla wyjątkowego występu Andrade.
„Zawsze będziemy zachowywać dobrą minę i wspierać naszych konkurentów, ponieważ pracowali tak samo ciężko jak my na ten moment” – powiedziała. Biles kontynuowała:
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
„Więc musisz im dać kwiaty. I to jest Dokładnie Co Ja i Jordania robiliśmy, i byliśmy tak szczęśliwi z jej powodu. Zasłużyła na to. Miała najlepszą rutynę na podłodze dnia i na Olimpiadzie. Więc to jest tak, że tak, zasłużyła na to.
Akt gracji duetu spotkał się z równym przyjęciem ze strony Andrade, która odpowiedziała również gestem, wyciągając rękę, by chwycić ich za ręce.
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
Simone Biles i Jordan Chiles podzielili się wzruszającym momentem po triumfie olimpijskim
Kultowa gimnastyczka opowiedziała także o emocjach, których doświadczyła po zakończeniu zawodów.
Mocny moment nastąpił po dniu pełnym triumfów i ducha sportowego, który zakończył się tym, że Biles i Chiles poprowadzili Team USA do sześciu medali. W szczerym wyznaniu Biles podzieliła się głęboko osobistym momentem z koleżanką z drużyny Jordan Chiles. Powiedziała:
„Wczoraj, kiedyśmy dostać z powrotem do wioski, spojrzałem na Jordana i I po prostu zacząłem ryczeć na zewnątrz. Powiedziała coś w stylu: „Wiedziałam, że tak jest”. zamierzać zdarzyć. I Tylko nie wiedziałem kiedy!’ I myślę, że to było po prostu, Byłem tak pełen emocji I W końcu to wszystko wyrzuciłem z siebie.
Ciężar trzech igrzysk olimpijskich w końcu dopadł Biles. Rozmyślała o burzliwym doświadczeniu swoich trzecich igrzysk olimpijskich, opisując mieszankę dumy, szczęścia i słodko-gorzkich uczuć, które towarzyszyły końcowi ich podróży. Jej słowami:
„Byłem tak dumny, szczęśliwy i słodko-gorzki, że podróż dobiegła końca. To takie szaloneTo tak się stało szybki — moje trzecie igrzyska olimpijskie”.
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
Biles opowiedział o trudnościach na igrzyskach olimpijskich w Paryżu
Poza złotymi medalami i rekordowymi występami Biles ujawniła bardziej ludzką stronę swojej olimpijskiej podróży. The Blast podzielił się informacją, że supergwiazda sportu dała wgląd w wyzwania, z którymi musiała się zmierzyć przed finałowymi wydarzeniami.
Podczas gdy świat był oczarowany jej olśniewającymi rutynami, Biles zmagała się z fizycznym wyczerpaniem. W szczerym filmie TikTok oprowadziła widzów po swojej rutynie makijażu, przygotowując się do wydarzenia w barze, mimo że wiedziała, że nie weźmie udziału w finale.
„Przygotujcie się ze mną na to, że nie będę rywalizować w finałach barów. Jestem rezerwowym na bary. Więc 8 najlepszych rywalizuje w każdej konkurencji w finale, a ja jestem na 9. miejscu. Więc wciąż muszę się przygotować i być gotowa” – zaczęła.
Biles przyznała się do rozczarowania, zauważając, jak bardzo kocha wydarzenie barowe. Jednak przypisywała swoją pozycję rezerwową szkodom, jakie konkurencja wywarła na jej ciele.
„Jestem naprawdę zmęczona. Czuję, że moje ciało powoli zaczyna się wyłączać. Jakby było gotowe do działania” – wyznała, a jej głos zabarwiony był wrażliwością. Pomimo tych wyzwań Biles pozostała zdecydowana dać z siebie wszystko w pozostałych wydarzeniach.
Artykuł jest kontynuowany poniżej reklamy
Wideo Simone Biles na TikToku wywołało falę wsparcia
Wrażliwość 27-latki głęboko rezonowała z jej fanami, którzy zalewali jej komentarze podziwem i pochwałami. Otwartość Biles wzmocniła więź z jej fanami, jak wykrzyknął jeden z użytkowników:
„Jakiż to był spektakl śledzić twoją podróż aż do tego momentu! Chociaż wszyscy chcieliby zobaczyć cię w zawodach niezliczoną ilość razy, ty robisz swoje”.
Inny fan świętował powrót Bilesa na scenę olimpijską, pisząc: „Jestem tak szczęśliwy, że widzę cię tam, jak znów robisz swoje na tych igrzyskach. Osiągnąłeś tak wiele i zasługujesz na wszystkie pochwały i osiągnięcia! Inspirujesz tak wiele osób swoją siłą i odwagą”.
Doceniając jej orędownictwo na rzecz zdrowia psychicznego, trzecia osoba zauważyła: „Praca, którą wkładasz w bycie zdrowym psychicznie, inspiruje kolejne pokolenie, zarówno w gimnastyce, jak i poza nią”.
Czwarty dodał: „Jesteśmy wszyscy dumni z ciebie i reszty zespołu. Jesteś niesamowitym człowiekiem”. Wtórując temu uczuciu, inny fan wykrzyknął: „Ona jest kozą, naprawdę jest najlepsza, nasza ulubiona”.
Gdy już wszystko zostało powiedziane i zrobione, pozostaje pytanie: czy Simone Biles pojawi się na kolejnych igrzyskach olimpijskich?