Księżniczka koronna Mette-Marit z NorwegiiSyn Marius Borg Høiby został podobno aresztowany po incydencie, do którego doszło w mieszkaniu w Oslo.
Według norweskiego źródła 27-latek rzekomo „zaatakował” kobietę w wieku 20 lat „psychicznie i fizycznie” w niedzielę 4 sierpnia Zobacz i chodź. Kobietę przewieziono do szpitala w celu leczenia wstrząsu mózgu i wypisano w poniedziałek, 5 sierpnia.
Portal podał, że Marius został aresztowany i przetrzymywany przez 30 godzin w areszcie policyjnym, po czym został zwolniony. Zobacz i chodźMette-Marit, 50 lat, miała dołączyć do męża, pretendent do tronu Haakonna Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. we wtorek, 6 sierpnia, ale jej podróż została opóźniona z nieznanego powodu.
„Księżniczka koronna tymczasowo odroczyła swój wyjazd i ma nadzieję, że uda się jej przybyć później” – powiedział doradca ds. komunikacji w Pałacu Simen Løvberg Sund powiedział Zobacz i chodźprzetłumaczone na język angielski.
51-letni Haakon został zauważony we Francji, gdy oglądał zawody jeździeckie i rozmawiał z Książę Albert z Monako I Księżniczka Aleksandra Hanowerska. Według francuskiego punktu sprzedaży Punkt De VueMette-Marit ma nadzieję wziąć udział w igrzyskach, ale dotrze na miejsce później, niż pierwotnie planowano.
Marius jest najstarszym dzieckiem Mette-Marit, które powitała z poprzednim partnerem. Po narodzinach Mariusa Mette-Marit poznała Haakona, a para złożyła przysięgę małżeńską w 2001 roku. Następnie powitali dwójkę własnych dzieci, księżniczkę Ingrid Alexandrę i księcia Sverre Magnusa, odpowiednio w 2004 i 2005 roku.
W 2017 roku ogłoszono, że Marius nie będzie już osobą publiczną. (Mariusz nie pełni obowiązków królewskich.)
„Marius zawsze odgrywał trudną do zdefiniowania rolę w sferze publicznej” – powiedziała Mette-Marit w list otwarty w tamtym czasie, przetłumaczone na angielski. „On jest i będzie wyjątkowo ważną częścią naszej rodziny. Marius stał się symbolem niezwykłego wyboru, którego dokonaliśmy, gdy się pobraliśmy, jednocześnie nie będzie pełnił obowiązków publicznych, tak jak jego rodzeństwo. Nie powinien pełnić roli publicznej i nie jest postacią publiczną”.
Kontynuowała: „Rola okazała się również trudna do zinterpretowania dla osób wokół nas w prywatności. Od czasu, gdy był malutki. Wszystko, od rodziców, którzy przychodzili z obawami i dobrze intencjonowanymi radami, po nauczycieli, którzy zawsze mieli inne oczekiwania co do zachowania Mariusa niż inni. I ja sama nie jestem lepsza. Jako matka często łapię się na tym, że mam nierealne oczekiwania co do zachowania Mariusa i inne niż te, które miałabym wobec jego rodzeństwa”.