Jon Bon Jovi wydał oświadczenie, w którym opłakuje śmierć swojej matki, Carol Bongiovi, która odeszła we wtorek (9 lipca) w wieku 83 lat.
W imieniu swojej rodziny JBJ wydał następujące oświadczenie za pośrednictwem Ludzie:
„Nasza matka była siłą, z którą należało się liczyć, jej duch i postawa „damy radę” ukształtowały tę rodzinę. Będzie jej bardzo brakować”.
Według LudzieCarol zmarła we wtorek — zaledwie trzy dni przed swoimi 84. urodzinami — w Monmouth Medical Center w Long Branch w stanie New Jersey.
Carol była założycielką fanklubu zespołu Bon Jovi, który nosił jej imię, i była seryjnym przedsiębiorcą i florystką. Była także króliczkiem Playboya i weteranką Korpusu Piechoty Morskiej USA, do którego zaciągnęła się w 1959 r.
W Marines poznała swojego przyszłego męża Johna Bongiovi Sr. Para ostatecznie przeprowadziła się do Sayreville w stanie New Jersey, aby założyć rodzinę, a następnie osiedliła się w Holmdel w stanie New Jersey, gdzie Carol mieszkała aż do swojej śmierci.
W wywiadzie z 2020 r. rozmawiał o swoich rodzicach Duży problemJon Bon Jovi powiedział, że zachęcali go do kariery muzycznej od najmłodszych lat, pozwalając mu na przykład przyjmować koncerty, gdy miał zaledwie 17 lat.
„Zawsze mnie wspierali, co z perspektywy czasu było niesamowite” – powiedział. „Ponieważ mogłem wrócić do domu o 1 lub 2 w nocy i musiałem być w szkole do 8 rano. Powiedzieli po prostu: ‘Przychodź do szkoły na czas, wiesz, że to twoja odpowiedzialność, ale realizuj swoje marzenia’”.
Jego zespół nadal ma się świetnie, wydali nowy album, Na zawszew zeszłym miesiącu. Wcześniej w tym roku miała również premierę seria dokumentalna Hulu o zespole.
Składamy kondolencje Jonowi Bon Jovi i jego rodzinie w tych trudnych chwilach.