Na kilka miesięcy przed kluczowymi wyborami prezydenckimi w USA Donald Trump stał się celem pozornej próby zamachu na wiecu w Pensylwanii. Stało się to na kilka dni przed tym, jak były prezydent miał po raz trzeci przyjąć nominację Partii Republikańskiej.
Podczas gdy funkcjonariusze organów ścigania próbują ustalić motyw, który skłonił 20-latka do otwarcia ognia z pobliskiego dachu, w ciągu kilku minut od ataku w mediach społecznościowych w kraju popularne stało się słowo „zainscenizowany”.
Słowo to stało się synonimem ekstremalnych teorii spiskowych w mediach społecznościowych i jest często używane do podważania prawdziwości ataku lub strzelaniny.
Jak podaje BBC, w ciągu ostatnich 24 godzin temat ten stał się bardziej popularny w internetowych dyskusjach niż inne tematy, ponieważ na X pojawiły się miliony postów wypełnionych niepotwierdzonymi plotkami, mową nienawiści i obelgami.
Należy jednak zauważyć, że teorie spiskowe historycznie były związane z próbami zamachów na prezydentów USA, a najbardziej znanym przykładem jest zamach na Johna F. Kennedy’ego w listopadzie 1963 r. Ponieważ był to pierwszy zamach, który miał miejsce w czasie rzeczywistym, nie było zaskoczeniem, że pojawiło się wiele fałszywych doniesień, stwierdzono w raporcie.
Trend ten nie ograniczał się tylko do zaangażowanych grup zwolenników politycznych i był aktywnie rekomendowany w kanałach „Dla Ciebie” użytkowników, którzy próbowali zrozumieć, co się wydarzyło. Ponadto był często publikowany przez osoby z niebieskimi znacznikami, co zapewniało ich postom większą widoczność.
Podniesione pytania
Część z tych teorii spiskowych skupiała się na rzekomych brakach w zabezpieczeniach, a użytkownicy mediów społecznościowych zastanawiali się, jak coś takiego mogło się wydarzyć.
„Wygląda to bardzo wyreżyserowane… Nikt w tłumie nie ucieka ani nie panikuje. Nikt w tłumie nie słyszał prawdziwej broni. Nie ufam jej. Nie ufam mu” – głosił post, który obejrzało wiele milionów osób.
Wygląda to bardzo wyreżyserowane. Brzmiało jak BB gun. Nikt w tłumie nie biegnie ani nie panikuje.
Nikt w tłumie nie słyszał odgłosu prawdziwej broni.
Nie ufam temu. Nie ufam mu. ????????♀️ fot.twitter.com/b1Bkruyq2g— ???????????? I???????????? (@cyberfrontier) 13 lipca 2024 r.
Później wpis został opatrzony notatką wskazującą, że strzelanina była faktem.
Co więcej, te teorie spiskowe zostały jeszcze bardziej spotęgowane przez zdjęcia i filmy, które później się ukazały. W szczególności jedno zdjęcie pokazywało uniesioną pięść byłego prezydenta USA, z krwią na twarzy i uchu, podczas gdy w tle widać flagę USA.
Jak stwierdził amerykański YouTuber, zdjęcie było po prostu „cholernie idealne”, podkreślając, że udało im się „idealnie ustawić flagę i wszystko inne”.
Jednak post ten, wyświetlony prawie milion razy, został później usunięty przez osobę, która go udostępniła.
Inny użytkownik X napisał: „Wyreżyserowane, by wzbudzić współczucie? Nie można tym ludziom ufać w niczym i nie, nie zamierzam się za niego modlić”.
Jednak raport BBC podkreślił, że większość tych popularnych postów pochodziła od użytkowników o lewicowych poglądach, często zamieszczających antytrumpowskie treści.